Strony

piątek, 13 maja 2016

Majówka

Na majówce byliśmy na działce. 4 dni błogiego lenistwa, haftowania i dłubania w ziemi.

Pogoda była średnia, czasem słońce - wtedy było gorąco, czasem chmurki - wtedy było zimno, niestety ani kropli deszczu.
Ostatniego dnia, we wtorek było cieplutko i słonecznie prawie przez cały dzień.
Nawet się nieco opaliłam.

Mamy nową przystawkę do przyczepy - poniżej nowo urządzona kuchnia.


Chodziłyśmy z Julą na spacery nad jezioro...

Jula w wianku z modrzewia.


Kwitnąca czeremcha...


A tu jeszcze śpiące jeziorko...




A to nasza działka. 
Widok z leżaka...


Krzaczki i kwiatki...



 

A tu Julka pod choinką...


I na koniec jakiś robaczek...


Szkoda, że czas tak szybko przeleciał. 
Ale już niedługo kolejny długi weekend i znowu pojedziemy na działkę (mam nadzieję). 
Tym razem w innym składzie ;)

2 komentarze:

  1. Taka majówka to ja rozumiem, super wypad! urocze dziewczynki, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń