Strony

poniedziałek, 9 października 2017

małe hafciki i nadchodząca zima

Dzień dobry wszystkim...

Dziś chciałam Wam pokazać co ostatnio dłubię. Są to literki na woreczki z lawendą. 
Dwa już uszyłam, reszta powstanie w bliżej nieokreślonej przyszłości. 




Woreczek wypełniony lawendą leci do Rosji. 

A tu kolejne maleństwa...







Woreczek z tym M leci do Ekwadoru. 

Ciąg dalszy małych literek. 





Pozostałe będą czekały na swoją chwilę, może gdzieś polecą, może na kiermasz pójdą... Zobaczymy. Mam możliwości, to dłubię, nie popsuje się haft jak będzie leżał.

Chyba idzie zima, a nam się kaloryfer skurczył.
Zamarzniemy wszyscy na kość...

8 komentarzy:

  1. Kocur po prostu wie jak się w życiu ustawić :D Piękny ten motylek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny futrzak i woreczki lawendowe są prześliczne:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze woreczki, a po kocie widać, że szykuje się na zimę stulecia😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne woreczki przygotowałaś. Twój kot widać ze jest ciepłolubny :-) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! Ten pierwszy szczególnie mi się podoba! Kiedy Ty to wszystko robisz?!
    U nas też Lusia uprawia zawziete kaloryferowanie, co nie przeszkadza jej grasować w przerwach na balkonie :) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Małe, subtelne i pięknie wykonane hafciki.

    OdpowiedzUsuń