Strony

poniedziałek, 18 grudnia 2017

ostatnie zdobycze naparstkowe

Na ostatnim targu staroci u nas w Pruszkowie, Mąż a potem ja, kupiliśmy takie oto naparstki. 

Najśliczniejszy jest ten z różyczką na wierzchu...






A to naparstki, które upolowała, na Bożonarodzeniowym kiermaszu na warszawskiej Starówce. 
Kupiłam je od pewnych dwóch pań (prawdopodobnie matki i córki) z Białorusi. 

Niestety nie miały drewnianych, więc wzięłam to co było. 


Ciekawe ile naparstków liczy moja kolekcja.. dawno nie liczyłam :)

1 komentarz:

  1. Ależ udane polowanie! Ten z różyczką prześliczny!
    Bardzo ładne są te baby. Szkoda, że takie małe zasoby Panie mają. Mi udało się upolować tylko jedną, ale z jeszcze innym wzorem.

    OdpowiedzUsuń