Strony

poniedziałek, 4 czerwca 2018

kolejna dostawa naparstków i nowa półeczka na nie

Mamy taki czas, że ciągle napływają do mnie nowe naparstki. 

Ten zestaw koleżanka z pracy kupiła mi we Włoszech. 
(Mój Kochany Mąż dał jej kasę, żeby mi kupiła - bez mojej wiedzy) 


Ten druga koleżanka kupiła mi w NY. 


Ten znajoma fejsbukowa kupiła mi w Auschwitz. 


A taki w Przemyślu.  



A taki rosyjski wyczaiłam na Aliexpress. Niestety nie mają dużo naparstków. 


A to moja nowa półka, świeżo zawieszona. 


i już zapełniona...



3 komentarze:

  1. Półka jest rewelacyjna!!!A Twoja kolekcja naparstków rośnie!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wakacyjny czas sprzyja powiększaniu kolekcji i miejsca ciągle mało i mało ;)

    OdpowiedzUsuń