Strony

wtorek, 5 marca 2019

Portret ślubny cz. V

Idę jak burza... 
Na początek skupiłam, się na ramce wkoło haftu, 
żebym wiedziała, jaki ma rozmiar i mogła zamówić wcześniej passe-partout i ramę. 








Duże połacie jednego koloru bardzo szybko się haftuje. Tu na szczęście sporo tego jest...



Na razie tyle... dłubię dalej :)

A tu jeszcze mój niezawodny pomocnik :)




3 komentarze: