Strony

środa, 4 marca 2020

Metryczka dla Szymusia - cz. II

Wzięłam się wreszcie za ten haft... Oj, jak mi się nie chciało...
Ale w sumie to szybko idzie, więc jak przysiądę, to powinnam szybko skończyć. 



A tu już drugie dzieciątko się urodziło i czeka na swojego króliczka :)

2 komentarze:

  1. Zapowiada się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszywałam ten wzór, jest prost więc z pewnością szybko się z nim uporasz ;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń