Strony

czwartek, 14 kwietnia 2011

Ptaszki hurtowo...

Z uwagi na to, że kilka moich ptaszków się sprzedało, zrobiłam następne...










Szyłam na maszynie... dosiadłam i machnęłam od razu z 15 sztuk... ręcznie w tym czasie uszyłabym może ze 4-5 sztuk. Dorobiłam im koralikowe stópki i poleciały do sklepu...

3 komentarze:

  1. Odleciały? A ja myślałam, że Wam śpiewają ;-)))))
    Śliczne są!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczniutkie stadko!!! podziwiam, bo dla mnie maszyna to dalej czarna magia....:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo pomysłowe ptaszory :) Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń