Strony

wtorek, 29 listopada 2016

woreczek z "R"

Witam!!
Właśnie zgrałam kilka zdjęć z aparatu, więc zobaczycie, czym zajmowałam się przez ostatnie dwa tygodnie. 

Na początek haftowany woreczek z literką "R".

Haft powstał wieki temu, leżał w pudełku i czekał na swoją kolej. 

Doczekał się bo potrzebowałam drobnego prezentu dla Renaty. 
Szybko doszyłam koronkę, zeszyłam, włożyłam saszetkę z lawendą, zawiązałam złotawą wstążką i gotowe. 



Bardzo lubię takie monogramy... 
Mam taką okrągłą, drewnianą ramkę, która właśnie czeka  na taką dużą literkę "B". 

Czy u Was też mnóstwo haftów czeka na swoją kolej????

2 komentarze:

  1. Śliczny woreczek :) ja do tej pory nie rozgryzłam jak zszyć woreczki od wewnątrz... kolejka z zaplanowanymi haftami nigdy się u mnie nie kończy :)

    OdpowiedzUsuń