Strony

czwartek, 1 października 2020

Sprzęt do tkania bransoletek

Moje ręce nie mogą wisieć bezczynnie... Wynalazłam nowy sposób, żeby je zająć :) 
Wiem, że czasu brak, ale takie bransoletki można robić z doskoku...

Pierwsza, na próbę powstała taka :)
Koraliki lodowe, trochę nieregularne kształty, więc trochę pofalowana wyszła. 

 



Druga wyszła już ładniejsza... Czarna w maki :)


A trzecia, nieco szersza, w jesiennych kolorach. 



A tu już gotowe :)



A to czwarta, w ślicznych turkusach :)



Można też robić takie nieco inne, na grubszych sznurkach, rzemykach, itp. 







Nie mam tylko ładnego, cienkiego rzemyka, więc musiałam ćwiczyć na dratwie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz