Strony

wtorek, 29 września 2020

Grzybki po raz drugi

 Kiedy jeszcze była piękna pogoda, ciepło i słonecznie, pojechaliśmy drugi raz na działkę. 
Grzybki nas wołały. Niestety nie było już tyle prawdziwków, co poprzednim razem,
ale też sporo nazbieraliśmy. 


 


I na hafcik przy kawie znalazłam chwilkę :)


I nagietków narwałam na maść...

Kolejny cudowny weekend :) 

1 komentarz: