Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

środa, 18 grudnia 2019

Kartki świąteczne i nie tylko...

Witam serdecznie!!

Ostatnio nie mam weny na żadne rękodzieło. Do wszystkiego jestem zmuszana. 

Napisała do mnie koleżanka i zapytała, czy nie mam coś fajnego bo potrzebuje na prezent dla koleżanki. Chciała jakiś haft (bleeee), kosmetyki... No i co? Musiałam zrobić. Wynegocjowałam kartę z haftem. Ale balsamy i peelingi musiałam zrobić. 

Inna pani napisała, że chce pomadki i jakieś peelingi, balsamy. 
No to musiałam zrobić pomadki, bo mi się skończyły. 

Najgorzej, że lada dzień urodzi się mój bratanek, a haft dla niego leży i woła mnie co wieczór... 
A ja nic. To jakieś przesilenie zimowe? Zimowe lenistwo?? Straszne. 

Jak już zostałam zmuszona do zrobienia kartki urodzinowej i wyciągnięcia całego bajzlu do robienia kartek, przy okazji zrobiłam jeszcze kilka innych. 



I dwie świąteczne - jedna poleciała do Chorwacji, 
druga dla znajomej, która co roku czeka na moje haftowane kartki. 



A to zdjęcia z linii produkcyjnej...





sobota, 30 listopada 2019

Książki przeczytane VI-XI

Dziś kolejna porcja przeczytanych książek...
Letni wiatr
Od pierwszego wejrzenia
Paryski spadek 
Akuszerka z Sensburga
Chustka
Dwie królowe
Weranda na Czarcim Cyplu
I tyle na razie... rok się jeszcze nie skończył, za jakiś czas wrzucę kolejne pozycje. 
Może ktoś znajdzie coś dla siebie. 

Polecam "Powtórkę z miłości", Sparksa jak zwykle i 
Gregory również :) - szokujące historie o żonach Króla Anglii Henryka VIII. "Chustka" też zajmująca, jeśli ktoś lubi takie książki. 
"Arabska żona" również szokująca... oddałam ją bo na pewno drugi raz jej nie przeczytam. 

wtorek, 26 listopada 2019

Kolejne naparstki napływają

Witam. 
Jesienny marazm trwa... 

Nie mam weny na haftowanie, choć dwa hafty leżą i krzyczą...
Jedynie co teraz się dzieje, to ciągły napływ naparstków :) 

Dobre i to!

Zamówiłam już kolejną półkę, bo się nie mieszczę. 
A do Świąt muszę wszystko pookładać i powycierać. 

Te tutaj to zakup z październikowego targu staroci... Część ja, część dokupił mi Mąż. 



Lubię wynajdywać takie oryginalne i nietypowe. 

Tu moja własna produkcja - na wymianę :)





Trochę je ustroiłam od góry, żeby nie były takie gołe. 

 Te dwa nasze polskie kupiłam od kogoś przez FB... 
Zielona Góra i Sokółka - nie miałam dotychczas w moich zbiorach tych miast. 


Te cudeńka Mój Kochany Mąż upolował na grudniowym targu staroci. 
I to za jedyne 30 zł!!! Szok!!



Te mam od Basi - zawsze pamięta o mnie podczas swoich wyjazdów. 
Tak ja o niej zresztą...


A te cudeńka upolowałam na olx :) Cieszę się bardzo, bo tym samym do kolekcji czeskich szkiełek doszły trzy nowe kolory. Reszta oczywiście będzie na wymianę. 

wtorek, 12 listopada 2019

magia konturów

Wiem, że są osoby które ich nie cierpią.... 
Ja je uwielbiam, bo dzięki nim haft ożywa... 
Z kolorowej plamy wyłania się właściwy wygląd haftu, podkreśla szczegóły, nawet te najmniejsze... 



A tu inne przykłady z moich wcześniejszych haftów...

 

 

 

 

Jest wisienką na torcie :) w całej pracy. 
Zawsze nie mogę się doczekać, kiedy będę je robić i jak tylko się da, 
to bodaj kawałek okonturować muszę, żeby już coś było widać. 



Też tak macie?? 

wtorek, 5 listopada 2019

druga porcja wakacyjnych prezentów naparstkowych

Dziś ostatnia porcja wakacyjnych zdobyczy naparstkowych. 

I tak oto te zakupiła dla mnie FBukowa znajoma podczas swoich wojaży po Gruzji i Tajlandii - nowe kraje na mojej naparstkowej mapie :). 


Ten kupił dla mnie mąż naszej koleżanki z pracy. 


A te znowu kolega z pracy wraz z żoną :)


A te dostałam od Julki nauczycielki angielskiego. Też nowy kraj w mojej kolekcji!!! 


Ten upiła mi żona znajomego :)


Tu skarby z wycieczki do Łodzi. 



A to przesyłka wymiankowa od innej naparstkozbieraczki :)


Koty mnie rozbroiły.... Te dwa w prążki to przecież Mietuś. 


Zastawiam naparstkami kolejne półki z książkami, straciłam rachubę ile sztuk liczy moja kolekcja .... Mam już zaprojektowaną czwartą dużą półkę.
Jak zawiśnie na ścianie, odbędzie się wielkie układanie i potem liczenie :) 

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech