Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

niedziela, 20 marca 2016

Kiermasz Wielkanocny za nami

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Dostałam zaproszenie na kiermasz rękodzieła. 
Taki sam, jak przed Bożym Narodzeniem, w szkole u Julki. 

Jula była zachwycona, cały dzień siedziała dzielnie ze mną i
ani przez chwilę nie chciała wracać do domu.

Dwa tygodnie przed przygotowywałam różne wielkanocne i nie tylko produkty. Powstało mnóstwo kartek, króliczków, woreczków z lawendą, patchworkowych jajek, kolczyków itp.

oto kartki, nie tylko wielkanocne...












 



inne świąteczne ozdoby...

  


Zajączki wielkanocne, mięciutkie i słodziutkie...


 

 


Te dwa ostatnie zagarnęła Julka... Zamieszkały na półce. 


Były  też kolczyki...

 

I przybornik na biurko...

 


I woreczki pachnące lawendą...

 

 

 

Niektóre z nich robiłam na kiermaszu... z nudów. 

No i patchworkowe jajka... i różowy zajączek. 

 

 

 


A tak wyglądało nasze stoisko...




O kiermaszu można poczytać TU. Nawet moje stoisko jest :)

A dziś wymyśliłam, że zrobię kolejne jajko... do Wielkanocy jeszcze tydzień, ale najwyżej dokończę po Świętach... albo w trakcie :) To będzie już moje trzecie jajo :)

I to by było na tyle. Ostatnio nic a nic się u mnie nie dzieje w sprawach robótkowych. Zastój. Ale mam nadzieję, że przyjdzie wiosna i wszystko się odmieni... To już jutro!!!!

środa, 2 marca 2016

Półka na naparstki w nowej odsłonie

Witam ponownie. 
Ostatnio nie mam nastroju na zamieszczanie postów. 
Co nie znaczy, że nic się nie dzieje. Trochę się dzieje.
 Nowych xxx na haftach - brak, przeczytałam dwie książki, przygotowuję się do kiermaszu wielkanocnego - zrobiłam kartki, wypycham króliczki itp. 
Ale jakoś tak nastroju nie mam na prace ręczne. Może też czasu.
Zaczęłam wreszcie z kijami chodzić. Może nie za często, ale zawsze coś. 

Ale dziś chciałabym pokazać moją nowa półkę na naparstki w nowej odsłonie tj. po ustawieniu nowej dostawy prawie 90 naparstków.Oczywiście półka okazała się za mała :( Ale może kiedyś doczekam się drugiej. 





A to te, które się nie zmieściły...





Na razie to tyle... 

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech