Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 22 października 2018

Wspomnienia z wakacji cz. III

Witam. Dziś znowu przenosimy się w cieple kraje... Kolejna porcja zdjęć z gorącej Chorwacji...

Na początek MAKARSKA - to takie nadbałtyckie Mielno... Widoki cudne, z jednej strony morze i latarnia morska, z drugiej wysokie góry. Bajka.

Obeszliśmy w kolo Park Świętego Piotra. Przeszliśmy kawałek portem i do domu.














Oczywiście wszystkie koty musiałam sfotografować :)

 








Jak już wracaliśmy do domu, pop drodze zatrzymaliśmy się nad takimi jeziorkami w miejscowości IMOTSKI. Niewiarygodne dziury w ziemi głębokości ok .500 m.
Zdjęcia nie oddają tej głębi i tych 250-metrowych ścian... W tym pierwszym ktoś pływał - był wielkości większej muchy...








Któregoś popołudnia wybraliśmy się do słynnego MEDJUGORIE. Pogoda piękna, jak widać, upał niemiłosierny - 35 stopni, a że było to już w jakiejś odległości od morza, więc czułam się jak w piekarniku z termoobiegiem. Na szczęście ludzi nie było już o tej porze.
Wdrapaliśmy się na Górę Objawień.


Potem poszliśmy zwiedzić kościół i figurę Jezusa, z którego uda wypływała jakaś substancja, ponoć uzdrawiająca, bo stała do niego długa kolejka ludzi ze ściereczkami, którymi pocierali to udo. 



Stoisk z pamiątkami mnóstwo... Ilość nie do opisania. W każdym to samo i wszystko z Maryją...
Od różańców do śliniaczków... Co tylko można sobie zamarzyć... A ceny śmiesznie niskie. Np. duży słoik miodu z granatów za 3 euro :) Szał !!

2 komentarze:

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech