Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 17 czerwca 2010

Brzozy cz. III - odsłona pierwsza :)

Zawzięłam się na te 'chwasty' i postanowiłam je wreszcie skończyć... już tak niewiele mi brakuje - 1/6 tylko :) Nic innego nie robię (co prawda ostatnio jakoś w ogóle nie haftowałam) byle tylko skończyć te brzózki... jak zacznę ten trzeci obrazek, wymierzę sobie jakie ramki i antyramy będą potrzebne, żeby to jakoś ładnie w naszej kuchni wyglądało...
Poza tym jak skończę brzozy to będę mogła zacząć coś nowego - to największa motywacja... już nawet mam przygotowany haft i mulinę :)

A brzozy prezentują się tak:

i jeszcze zbliżenie...


* * * * * * *

Zrobiłam też zakładkę dla Mojego Kochanego Męża,
do naszej nowej książki, której na razie nie mamy czasu czytać...

Wzór pochodzi z książki "Blackwork" Lesley Wilniks

4 komentarze:

  1. Zakładka bardzo mi się podoba :)a brzózki powoli też widać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kończ szybko brzozy - trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne te brzózki :) Super będą wyglądały wszystkie razem :) Zakładeczka też fajna :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakładka ŚLICZNA !!!

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech