Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 28 listopada 2008

Prosiaczek cz. 2

Wczoraj dorobiłam kawałek prosiaczka...teraz to już przypomina trochę Prosiaczka... mam zamiar do niedzieli skończyć i zrobić jakieś karteczki i logo i wysłać w poniedziałek...Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

prosię 2

Prosiaczek cz. 3

Mój Prosiaczek jest coraz ładniejszy...niestety wczoraj zabrakło mi czasu na zrobienie brakujących backstitchy... Ale myślę, że następnym razem ukaże się w całej okazałości :)

prosiakk

środa, 26 listopada 2008

Prosiaczek cz. 1

Jednak się zmobilizowałam i zaczęłak drugi kwadracik, tym razem na poduszeczkę... miałam za mały kawałek kanwy na kwadracik. Oczywiście nie mogłam się zdecydować na wzór...wybrałam takiego prosiaczka juniora...hafcik jest bardzo malutki, ale już wymysliłam ramkę wokół niego, co go trochę powiększy... i upiększy :) Planuję jeszcze przed wysłaniem zrobić chociaz jedno kołderkowe słoneczko, a może dwa się uda i jakieś kartki...ale o tym pomyślę w weekend.

A oto mój prosiak:

prosiaczek junior

Mam jeszcze do kompletu kubusia-juniora, tygryska-juniora i kłapołuchego-juniora...

Ponadto zaczęłam przygotowania do moich brzózek...wyjęlam wzór z muliną i podzieliłam kanwę na kwadraty...wystarczy teraz tylko igłę w rękę i można haftować... tylko niestety ostanio mam strasznie mało czasu...

No i cały czas robie owoce na poduszkę, ale opornie mi to idzie... nie lubię haftowac czegoś, co nie sprawia mi przyjemności. Jestem w połowie drugiego owocu - jabłek... ale na lnie się niedobrze haftuje..nawet jak mam przyczepioną kanwę na to... Muszę to wreszcie zakończyć i oddać...bo mnie to męczy. Miałam dużo tych owoców zrobić ale chyba będzie tylko 5...
No i nie mówię o hafcikach na kartki świąteczne, na które też nie mam czasu...i prezenty konkursowe...i konkursowe serduszka i myszka styczniowa w zabawie Round Robin...ach...gdyby doba miała 48 godzin...

piątek, 21 listopada 2008

Ważne!!

--> W związku z trwającym konkursem :) proszę następujące osoby: aga19791, zwergdani1 oraz meririm o jak najszybsze przesłanie swoich danych osobowych i adresów (bbzielinska@poczta.onet.pl), aby można było zakończyć kolejny etap :)

--> Ponadto proszę nie umieszczać na swoich blogach zdjęć konkursowych wcześniej niz w II połowie stycznia. Do mnie oczywiście można je przesłać mailem.
Chodzi o to, żeby umieszczone wcześniej prace nie były inspiracją dla innych koleżanek, które jeszcze nie zaczęły haftować :) Każda praca musi być oryginalna, wg własnego pomysłu stworzona...

Już nawet po części wymyśliłam sposób głosowania :) Mam nadzieję, że się sprawdzi.

--> I ostatnia sprawa: prezenty, którymi się będziemy wzajemnie obdarowywać, mogą być wykonane samodzielnie (wyhaftowane lub zrobione w inny sposób) lub kupione (coś przydatnego do haftowania lub coś zupełnie innego). Jednym słowem - pełna dowolność... No i podkreślam, że ma to był mały prezent - niespodzianka, drobiazg, który sprawi wiele radości drugiej osobie :)

Autko cz. 4 - ostatnia :)

Jakiez było moje zdziwienie i radość, jak wczoraj dostałam list :) A w liście: dwa śliczne ręcznie robione aniołki, super haftowany woreczek z lawendą i liścik - a wszystko to od Ani :) Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję, Aniu K. :)


A to moja kolekcja aniołków i dwa nowe wśród nich dwa nowe :)


Co do mojego kwadracika, to wczoraj mi się udało go skończyć...nawet szybko poszło Ferrari :)

Może w związku z tym zrobię jeszcze jeden na podusię z Kubusiem Puchatkiem...w sumie trochę czasu zostało na wysłanie... zobaczymy...

--> Co do mojego ostatniego małego konkursu proszę malinę-gb i ewkakę19 o przesłanie swoich danych osobowych i adresów. No i niebawem kolejny - już ostatni konkursik - proszę o cierpliwość i częste odwiedziny :))))
Co do nagród...to niestety mogę się nie wyrobić przed świętami...ale napewno każdy, kto się zapisał, dostanie jakąś miłą niespodziankę :)

czwartek, 20 listopada 2008

Konkurs nr II

Załapałam się po raz drugi - u salameandry, więc ponownie ogłaszam konkurs, zimowy taki, z bardzo prostymi zasadami:

1. NALEŻY POSIADAĆ WŁASNEGO BLOGA :)

2. PIERWSZE TRZY OSOBY, KTÓRE UMIESZCZĄ KOMENTARZ POD TYM POSTEM, OTRZYMAJA MAŁY, RĘCZNIE ROBIONY PREZENCIK :)

3. PREZENCIK ZOSTANIE WYSŁANY W CIĄGU 365 DNI :)

4. ZA TO MUSISZ "ZAPŁACIĆ" ORGANIZUJĄC PODOBNA ZABAWĘ I DAĆ SZANSĘ TRZEM KOLEJNYM BLOGOWICZOM NA ZŁAPANIE PREZENCIKU - TYM RAZEM OD CIEBIE.

5. KAŻDY BLOGOWICZ MOŻE UCZESTNICZYĆ W ZABAWIE MAX 3 RAZY!!!

Zatem zaprasza trzy osoby szybciutko do wpisywania i od razu proszę przesłać adresik (bbzielinska@poczta.onet.pl).

A jeśli ktoś nie zdąży, proszę do mnie zaglądać, bo niebawem będzie następny - już ostatni... :)

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech