Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

środa, 24 lutego 2021

 Tęskni mi się za latem, za ciepłem, za wyjazdami...
Dlatego zrobiłam truskawki, figi, wcześniej granaty.
Lepię różne rzeczy, bo nigdy nie wiadomo co się komu spodoba. 

Obstawiam, że truskawki będą cieszyć się dużą popularnością, o ile ładnie wyjdą. 







Przez długi czas chodził mi po głowie taki talerz - dla podróżnika :) 
Wreszcie pomysł się zmaterializowała, musiałam wcześniej znaleźć odpowiedni cytat. 
Mam już pomysł na szkliwienie. Mam nadzieję, że wyjdzie ładnie. 


A to porcja z któregoś wtorku. Niestety coś pochrzaniłam z jednym szkliwem i dwie rzeczy wyszły paskudnie bordowe, a miały być pięknie zielone. Podstawka na kadzidełko z paprotką na szczęście podobała się osobie, dla której została zrobiona, ale talerz masakra. Muszę coś z nim zrobić. 








 Rybki pokażę potem, jak już będą wszystkie trzy. Mam zamiar zrobić z nimi wieszak do łazienki.
Mam już pewien pomysł, mam już haczyki, muszę tylko poczekać na ciepło, kiedy będę mogła pracować na balkonie. Desek też trochę mam, muszę tylko pomyśleć nad ostatecznym wyglądem. 

czwartek, 18 lutego 2021

Dobra... było już dużo innych rzeczy ;) teraz wracamy do ceramiki :) Na pewno się stęskniliście. 

Dziś kolejna porcja, z początku lutego. 












Przed walentynkami miałam sporo magnesowych serduszek. Wszystkie się sprzedały. 
Teraz będę robiłam na Dzień matki i Dzień Ojca. 












I jeszcze zakupy :) przyszły z Aliexpress foremki do magnesów. 






wtorek, 16 lutego 2021

Wymiana naparstkowa z Eleną z Kazania

Zostałam "zmuszona" założeniem konta na Instagramie :)
A tam jest tyle Rosjanek, które zbierają naparstki, że głowa boli. Napisałam do jednej,
albo ona do mnie, już nie pamiętam, i dokonałyśmy wymiany :)

Ja dla niej przygotowałam taka paczkę. Naparstki wybrała sobie sama.


A ja dostałam taką paczkę. Byłam w wielkim szoku.
Tak misternie zapakowana, ładnie gałązki choinki i list, który opisywał wszystko,
co było w paczce, łącznie z budynkami, które były na magnesie. 

Normalnie nigdy nie dostałam tak ładnej paczki.
Kocie naparstki były robione przez Elenę własnoręcznie. 






Naparstki cudowne!! 


poniedziałek, 15 lutego 2021

Kiermasz w Łodzi

Na koniec stycznia wybrałam się na kiermasz aż do Łodzi. 

Nowe miejsce, nowi kupujący. Ale było zimno, padał śnieg i
nie było zbyt dużo chętnych na moje rzeczy. 








Przy okazji spotkałam się z moją naparstkową koleżanką Bożenką i jej koleżanka Iwoną - wymieniłyśmy się naparstkami, pogadałyśmy. 



Dostałam od niej takie naparstki. 


A na koniec nasz Mietuś :)






Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech