Wyobraźcie sobie że znalazłam katalog z nieopublikowanymi zdjęciami z lutego!!
Skandal :)
Zapomniałam, zawieruszył się gdzieś w gąszczu innych katalogów :)
Mianowicie były to zdjęcia w zimowego, krótkiego wypadu do Czerska i Konstancina.
Pogoda była w miarę ładna, więc sobie pojechaliśmy...
Pogoda była w miarę ładna, więc sobie pojechaliśmy...
Jak wychodziliśmy z zamku, okazało się że weszliśmy bokiem, nie płacąc za bilet... Z samochodu poszliśmy w inną stronę i doszliśmy do jakiejś bocznej uliczki, musieliśmy się wdrapywać po jakimś zboczu, żeby wejść na dziedziniec zamku... A jak wychodziliśmy to minęliśmy kasę biletową. Szczerze mówiąc myślałam że o tej porze roku to wszystko będzie pozamykane.
Potem pojechaliśmy jeszcze do Konstancina na tężnie.
Park zdrojowy ładnie odnowiony... Dawno tam nie byliśmy, mocno się wszystko pozmieniało.
Fajne są takie jednodniowe wypady...
Pod warunkiem, że jest blisko ciekawe miejsce, gdzie można jechać...
Um belo passeio, aproveito para desejar a continuação de uma boa semana.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Miejsce bardzo piękne! Ja też niedawno byłam w Czersku :)
OdpowiedzUsuń