Pamiętacie początki??
Teraz jest już tyle
A w zasadzie nieco więcej, bo wczoraj podczas meczu FC Barcelona- Real Madryt zaczęłam haftować ten brakujący prostokąt... Zostało mi jeszcze kilka stron :( ale dam radę :)
Pochwalę się jeszcze moimi ostatnimi zakupami na Przydasiowym Bazarku.
Dziś dostałam paczuszkę z następnymi dziurkaczami :)
hafcik pieknieje i to bardzo...zakupy swietne,tez tam ostatnio sie obkupuje...pokaz nastepne dziurkacze,bo jestem ich bardzo ciekawa...
OdpowiedzUsuńPeonie będą śliczne, a zakupy bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny hafcik sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńAlez pięknie hafcik juz wygląda,takie soczyste kolorki,będzie uroczy :))
OdpowiedzUsuńPiekne kolory na hafcie. Zresztą u Ciebie zawsze zachwycające hafty :)
OdpowiedzUsuńTo będzie piękny hafcik, pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuń