I już po Świętach... niestety pogoda nie dopisała, tzn. dopisała, ale zupełnie na tą porę rioku
To moje kolejne woreczki. Kończone późną nocą prze Wigilią... ale najważniejsze, że skończone w porę...
I już zapakowane :)
I to już chyba koniec świątecznych robótek...
Nasza choinka (foto. Julka)
A to już moje prezenty, tzn. jedne z wielu... które dostałam od Mikołaja...
3 super książki :)
Dostałam też 3 koraliki do mojej bransoletki, piżamkę, herbatki, słodycze i duuużo kasy :)))
Jak ja lubię dostawać prezenty :)
W czasie Świąt zrobiłam mały hafcik... zajęło mi to dwa wieczory...
Haftowałam na lnie 2x2. Będzie jak znalazł na przyszły rok na prezent :)
Już go widzę w białej ramce z Ikei...
* * * * * * * *
3 super książki :)
Dostałam też 3 koraliki do mojej bransoletki, piżamkę, herbatki, słodycze i duuużo kasy :)))
Jak ja lubię dostawać prezenty :)
W czasie Świąt zrobiłam mały hafcik... zajęło mi to dwa wieczory...
Haftowałam na lnie 2x2. Będzie jak znalazł na przyszły rok na prezent :)
Już go widzę w białej ramce z Ikei...
* * * * * * * *
Bardzo miło z ich strony! U mnie Święta też obrodziły w książki :)
OdpowiedzUsuńPorozglądałam się trochę u Ciebie. Jeśli pozwolisz zostanę na dłużej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Pozdrawiam. Ola.
Super woreczki z mini hafcikami. Wspaniały pomysł. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku 2014 życzy Wanda
OdpowiedzUsuńŚliczne woreczki. Życzę szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuń