27 kwietnia 2015 r. przyszła na świat mała Zosia.
A oto prezent jaki przygotowałam dla małej Zosi, wszak to mojego Męża siostry ciotecznej córeczka.
Metryczkę miałam gotową, kiedyś ją sobie wyhaftowałam...
Teraz wystarczyło ją tylko spersonalizować, dorobić materiałowe passe-partout i do ramki.
Ramka miała być biała, ale okazało się, że ta którą mam jest zadrapana.
Na szczęście miałam antyramę w odpowiednim rozmiarze.
Nie muszę mówić, że rodzicom metryczka bardzo się podobała.
Zosia ją obejrzy jak podrośnie :)
A na koniec nieco inspiracji znalezionych w sieci związanych z maluszkami...
Śliczna metryczka, bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńUrocza pamiątka!
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka,a inspirację bajeczne :) Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace dla małych dam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń