Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 20 lipca 2009

Postępy w haftowaniu

Bardzo Wam dziękuję za miłe komentarze :)))

Ochota na haftowanie chyba wróciła na dobre :) w mojej łowie kłębi się mnóstwo planów hafciarskich, tylko niestety musimy jeszcze załatwiać jakies drobne sprawy związane ze ślubem i weselem - niby nic a jednak wsporo czasu się na to traci, więc czasu zbyt wiele nie mam na haftowanie... Ale coś tam sobie powoli dłubię...

Skończyłam hafcik na kartkę rocznicową...

Tu jeszcze przed praniem i prasowaniem. No i stwierdziłam, że dorobię od wewnątrz jeden słupek krzyzyków do zera, bo za chudo wygląda przy tej czwórce... i teraz dużo lepiej wygląda... Pozostaje tylko karteczkę zrobić... myślę, że ładnie by kwadratowa wyglądała...

Zrobiłam też myszkę majową... na razie samą myszkę, bez kwiatków, ale kwiatki juz pójdą szybko... Jak zwykle myszunia wygląda słodko...

Teraz czekam na następną... już Abulinka mi doniosła, że niedługo wysyła kolejną :)

* * * * * * *

Obecnie robię jeszcze rózyczkę na kartkę imieninową i zamierzam się zabrać za poduszeczkę na obrączki.

A z takich większych hafcików to planuję Żurawia Gdańskiego dokończyć... ale co z tego wyjdzie, to zobaczymy... przecież brzozy jeszcze nieskończone leżą. I jeszcze znalazłam takie śliczne peonie... duży obrazek ale cudowne kolory... pasował by do salonu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech