Wreszcie, po długiej przerwie, naszła mnie chęć na haftowanie :) z czego ogromnie się cieszę :)
Zaczełam wreszcie robić moje zaległe majowe myszki...
Na razie ma spódniczkę, kawałek skrzydełek i trochę tłowia :) Ale będzie więcej... niebawem :0 Musze ją wreszcie skończyć, co prawda nie dostałam do tej pory czerwcowej i nie wiem co się dzieje...
Czy Abulinka wyjechała na dłuższy urlop??
Zrobiłam też kartkę na rocznicę ślubu dla brata i bratowej Mojego Przyszłego Męża:)
No i robię też hafcik na kartkę dla rodziców Mojego Przyszłęgo Męża - też na rocznicę ślubu ale dużo bardziej okrągłą :)
Mam jeszcze w planach dwa hafty na kartki imieninowe no i muszę sobie zrobić poduszeczkę na obrączki... Juz Nerula zaoferowała swoją pomoc, ale nie mam wzoru w komputerze tylko wydrukowany więc ciężko będzie mi go jej przesłać, poza tym dużo haftowania nie ma, więc zrobię sama :) Bynamniej będę się starała...
No i to na tyle moich haftów... ale wydaje mi się że jak na początek to może być :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz