Dziś udało mi się skończyć sierpniowa myszkę... dopiero sierpniową... niestety nic więcej do tej pory nie dostałam... a ja myślałam, że kalendarz będzie gotowy w wyznaczonym terminie... a tu jeszcze 3 myszy do zrobienia zostały... jak się do czerwca wyrobimy, będzie dobrze....
Ale mimo że myszki jeszcze nie skończone, mam chęć na kolejne Round Robin - a konkretnie na któryś z haftów "A Dictionary of..." - super są te hafty, a wiem na 100% że jak nie wezmę udziału w zabawie, w której się go haftuje, to sama go nie zrobię, a bardzo mi się podoba.
Widziałam ostatnio u kogoś na blogu takie zapisy... ciekawe czy są jeszcze miejsca, bo chętnie bym się zapisała - skoro ma to dopiero ruszyć w kwietniu... tylko nie pamiętam u kogo to było i jak na złość nie mogę teraz znaleźć. W każdym razie jakby ktoś organizował, to ja jestem chętna - wszystko jedno na który z tych super haftów :)
A tak wygląda moja myszka...
Nie wiem czemu :) ale kojarzy mi się ona ze skeczem kabaretu Ani Mru Mru - Nurkowanie w Egipcie i to ciągłe gadanie Ahmeda "nurkujemy nie gadamy". Jakby ktoś nie widział to podaję link...
Teraz tylko muszę zrobić jeden malutki hafcik - ale na razie jaki to tajemnica i biorę się dalej za moje peonie. No chyba że kawałek brzózek zrobię albo następna myszka przyjdzie...
Póki co mam coraz mniej czasu na haftowanie, bo Julka mniej śpi w dzień i chodzimy na spacery... jak było zimno to zamiast spaceru spała, więc mogłam coś zrobić, a teraz idziemy na spacer i koniec... czasu wolnego prawie brak - ledwo zdążam przygotować obiad... A jak ona nie śpi to niestety nic nie zrobię... nie lubi leżeć w miejscu i muszę z nią chodzić, gadać, czytać, śpiewać itp. A jedną ręką niestety haftować się nie da, jedynie czytać...
A jeśli o czytanie idzie to aktualnie czytam Wojciecha Cejrowskiego "Gringo wśród dzikich plemion" - REWELACYJNA książka. Czasami można sikać po nogach ze śmiechu... najbardziej mi się podobało jak opisywał jak to był w jednej z indiańskich wiosek i jak chodził robić kupę w krzaki to leciały za nim wszystkie dzieciaki i patrzyły na jego blady tyłek i była to dla nich wielka atrakcja :) bo nigdy nie wdzieli tak białej skóry - a wiadomo że tam jest najbielsza :) Albo jak przekroczył granicę Hondurasu na książeczkę ubezpieczeniową i wmówił strażnikowi że istnieje taki kraj jak Ubezpieczalnia :) Polecam!!!
Blog o moich pasjiach i zainteresowaniach: haftowaniu przede wszystkim, szyciu, książkach, robieniu biżuterii, podróżowaniu, ale też o Moim Kochanym Mężu czasami wspomnę, o mojej córuni kochanej również - najczęściej w postaci zdjęć w różnych pozach, a o sobie napiszę teraz: w 2009 roku,po prawie 11 latach związku wreszcie doczekałam się zamążpójścia i dzidzi (też się w tym roku zmieściła-31 grudnia:) a haftuję od VIII klasy SP - i chyba to uzależnia :)
Obserwatorzy
Etykiety
akcje pomocowe
(29)
biżuteria
(97)
boże narodzenie
(52)
brzozy
(7)
bullet journal
(21)
ceramika
(19)
Chrzest Święty
(32)
ciekawe linki
(21)
decoupage
(1)
DFEA
(5)
DIY
(28)
dla domu
(164)
dla Juleczki
(57)
do poczytania
(59)
echa komentarzy
(3)
haft xxx
(448)
hity i kity
(3)
I komunia Św.
(20)
inicjały
(20)
inspiracje
(13)
jajo zajęcze
(10)
Julka
(102)
Julkowe haftowanie
(10)
kanwa
(7)
kartki
(50)
kobieta i szycie
(107)
kolorowanki
(1)
kosmetyki
(10)
kot
(42)
książki
(63)
Księżniczki dla Julki
(20)
kwadraciki kołderkowe
(12)
lato zamknięte w słoikach
(12)
LISTA ŻYCZEŃ
(8)
mandala
(1)
Mazury
(9)
metryczki
(51)
Mietek
(41)
misie Lickle Ted
(4)
moje gotowanie
(19)
moje malowanie
(1)
moje wypieki
(13)
morskie klimaty
(31)
muzyka
(3)
na zamówienie
(25)
naparstki
(114)
natura
(92)
owady
(10)
patchwork
(39)
peonie
(34)
plany i marzenia
(43)
podsumowania
(11)
poduszka na obrączki
(8)
poduszki dla Julki
(8)
pomoc dzieciom
(28)
prezenty
(163)
ptaki
(5)
puzzle
(7)
ręczniczki
(1)
RR myszki
(8)
RR Nadmorskie Wspomnienie
(13)
RR staniczki
(14)
SAL 7 krasnoludków
(12)
SAL Lizzie Kate
(2)
SAL Madame
(1)
SAL WIELKANOCNY
(5)
SAL ZIMOWY
(12)
SALe
(4)
szydełko
(7)
ślubnie
(55)
Świąteczny SAL 2011
(8)
turystyka
(114)
TUSAL 2012
(13)
Tutoriale i kursy
(1)
UFOki
(19)
urodzinowo
(19)
uszyj jasia
(12)
Wielkanoc
(25)
wymianki i zabawy
(98)
wzory haftów
(32)
zakupy
(21)
zdjęcia
(135)
zielarstwo
(9)
znaczki
(1)
DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tłumacz
Archiwum bloga
-
►
2020
(66)
- ► października (5)
-
►
2019
(68)
- ► października (4)
-
►
2018
(89)
- ► października (10)
-
►
2017
(120)
- ► października (10)
-
►
2016
(88)
- ► października (9)
-
►
2015
(72)
- ► października (6)
-
►
2014
(138)
- ► października (16)
-
►
2013
(113)
- ► października (9)
-
►
2012
(84)
- ► października (4)
-
►
2011
(129)
- ► października (16)
-
▼
2010
(105)
- ► października (14)
-
▼
lutego
(13)
- Jest niedziela, 7:00 rano... od godziny nie śpię.....
- NOWY POST
- Peonie cz. 6 - koniec cz. I haftu :)
- Peonie cz. 5
- Peonie cz. 4
- Podział kanwy
- Coraz bliżej początek...
- RR Nadmorskie wspomnienie - zasady
- RR Nadmorskie wspomnienie - LISTA ZAMKNIĘTA!!
- Moje RR - "Nadmorskie Wspomnienie"
- Poszukiwane 8 osób do Round Robin
- Myszka sierpniowa - dopiero :(
- Tulipanki skończone
-
►
2009
(122)
- ► października (6)
O PTAKACH I INNYCH STWORZENIACH
Ciekawe i przydatne strony
- Stemple
- Zarabianie na śniadanie
- ZALICZ GMINĘ na rowerze
- papiery do srapbookingu - do druku
- Zamiennik mulin - inny
- Zamiennik mulin - coricamo
- Dużo linków
- Kolejna super strona z wzorami
- Cyber Stitchers
- Stitch Fanclub
- Stitch a Painting - darmowe wzory
- Rick's Charts
- About.com: cross stitch
- Free Patterns on-line
- Gęstość kanwy - in english
- Gęstość kanwy - HP
- Cross Stitch Directory
Na to RR zapisujemy się tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://jaewka.blogspot.com/2010/01/88-kto-chetny-na-rr.html
Ale nie gwarantuję wolnych miejsc, ponieważ już ostawiłyśmy chyba 3 obrazki :) No, ale sprawdź - tylko musisz bardzo szybko :)
http://anek73.blox.pl
Beatko, ja myszy z wędką jeszcze nie wyszyłam .... A gdzie dopiero nurkowanie??? Przede mną jeszcze pięć myszy do wyszycia! To prawie połowa kalendarza!
OdpowiedzUsuńMiłej lektury życzę i polecam "Władcę Barcelony" i "Kochanice Króla" - duuużo czytania ....
Myszka jest superowa. Tak mi przypomina wakacyjne wojaże, które dla mnie na najbliższe kilka lat się zakończyły, a już tęsknię za morzem.
OdpowiedzUsuńPrzy maluszkach tak jest. ja wsadzałam chłopców do fotelika i sadzałam na przeciwko siebie. Zdawało egzamin do póki nie zaczęli siadać. a potem było ich dwóch i...haftowanie było po nocach.