Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

piątek, 12 marca 2010

Głowa pełna pomysłów :0

Ostatnio w mojej głowie powstało mnóstwo nowych pomysłów :) oczywiście hafciarskich :) tylko szkoda że mam na ich realizację tak mało czasu... ale jak już kiedyś pisałam czekam z niecierpliwością na wiosnę :O

Dziś wystawiłam na allegro moją metryczkę... dałam ogłoszenia na różnych forach dotyczących ciąży i dzieci i nawet kilka osób się odezwało... a jedna nawet powiedziała, że będzie chciała zamówić aż 4 tylko czeka na narodziny drugiego dziecka...

Poza tym zaczęląm produkować - tak, to jest dobre określenie, gdyż powstało "tego" kilkanaście jak do tej pory... a mowa o passe-partout wykonanym z materiału :)
podpatrzyłam ten pomysł kiedyś na czyimś blogu, a że od jakiegoś czasu przy każdej wizycie w ciucholandzie kupuję kilka poszewek na poduszki w różnych wzorach i kolorach, to się trochę nazbierało... na razie powstały takie:

A kupić je można tu - na allegro :)

To jest znakomity sposób na oryginalne wykończenie hafu... już mam mnóstwo planów jak je wykorzystam :0 Najbardziej podobają mi się te z różami na pierwszym zdjęciu...
śliczny materiał - taki stylowy a zarazem delikatny :) zostały mi resztki po uszyciu firanek, poduszek i innych dodatków do sypialni...
ale ta ostatnia też fajna - dobra na metryczki dla dziewczynki :)

W związku z robieniem tych rameczek pojawił się nowy pomysł...

To jest hafcik na prezent urodzinowy dla naszej sąsiadki...
Ale w takiej ramce super będzie wyglądał pojedynczy duży inicjał
w kolorze który pojawia się na ramce...
Dziś Mój Kochany Mąż wydrukował mi chyba z 50 kartek z takimi właśnie stylowymi literkami...

Teraz nic tylko haftować...

Fajnie by było gdyby ktoś jeszcze zechciał to kupować :)

Niestety ja mam 100 pomysłów na minutę i ciągle zaczynam robić coś nowego...
a peonie leżą... już o brzozach nie wspominając :(

* * * * *

A to nasza Juleczka- wczoraj skończyła 10 tygodni :)


6 komentarzy:

  1. Wspaniały pomysł z materiałowymi ramkami. Podziwiam talent do szycia bo u mnie takiego brak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjne te passe-partout materiałowe! Nawet za samą ramkę mogą służyć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł i wykonanie! Bardzo mi sie podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłów Ci nie brakuje,Realizacja będzie możliwa przy współpracy z "Spółdzielną spokojny
    spacer", która oferuje swoje usługi.
    Julcia rośnie jak na drożdżach.Pozdrawiamy całą Rodzinkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Julka świetnie się śmieje , jakoś sama buzia się uśmiecha jak na nią się patrzy (O;

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł z tymi ramkami superowy, ale najbardziej zachwyciła mnie Juleczka. Całusy dla wszystkich.
    Pozdrawiam. helenka50

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech