Długo czekałam na wiosnę :) praktycznie od późnej jesieni :0 no i się doczekałam... co prawda w każdej chwili może sobie jeszcze pójść na jakiś czas, ale póki jest, trzeba korzystać... no więc wczoraj i dziś rozpoczęłam sezon hafciarki w parku :) wczoraj niestety zrobiłam może z 5 krzyżyków bo Julka się obudziła, ale dziś siedziałam ze dwie godziny... tylko noga mnie bolała od bujania wózka :)
Ale zacznę od peonii...
Tak wyglądają w całej okazałości - jeszcze sporo im brakuje kwiatów i liści ale powoli się zrobią :)
Zrobiłam kolejny monogram... tym razem użyłam jednokolorowej muliny i nowej ramki...
* * * * * *
A na farbowanej kanwie wyhaftowałam brązowe jajeczko i zrobiłam kartkę :)
Niestety na tym marnym zdjęciu nie widać ani farbowanej kanwy
ani literek wyszywanych złotą nitką :( w rzeczywistości karteczka prezentuje się o wiele ładniej...
* * * * * *
Może teraz, z okazji wiosny i ciepełka na dworze, uda mi się choć trochę powykańczać pozaczynane hafty...
Myślę że przy okazji wiosennych spacerów z córeczką będziesz mogła nadrobić hafciki:) Peonie nabierają coraz piękniejszych barw:)
OdpowiedzUsuńKorzystaj z tych spacerów, póki córcia śpi. Potem będziesz szlifować kondycję biegając za nią. Co ta noga - ważne, że peonie pięknieją :-)
OdpowiedzUsuńPeonie będą piękne !!!!!
OdpowiedzUsuńPeonie śliczne:) a może mogłabyś powiedzieć jak zrobić passe-partout?? Zrobiłabyś na bloogu mała instrukcje co i jak po kolei ??
OdpowiedzUsuńOk, jak będę miała wolną dłuższą chwilę to porobię zdjęcia w trakcie robienia passe-partout i je wstawię :)robi się je bardzo prosto... :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, wesołych Świąt spędzonych razem z rodzinką życzy Maleństwo :*
OdpowiedzUsuńP.S. Peonie zapowiadają się naprawdę rewelacyjnie!!! Podziwiam że przy takim Maluszku masz czas na robótki :) Pozdrawiam bardzo cieplutko :*
Beatko - chciałam życzyć Wam radosnych pogodnych Świąt, wyjatkowych - bo pierwszych we trójkę:) Rodzinnego ciepła i atmosfery pełnej zyczliwości i miłości:) smacznego jajka i mokrego Dyngusa:)
OdpowiedzUsuńPeonie są przecudnej urody, jestem nimi zachwycona i czekam na kolejne odsłony.
OdpowiedzUsuń