Zdecydowaliśmy się na Ustronne Siedlisko w miejscowości Zyndaki niedaleko Mrągowa.
Pokój zarezerwowałam. Ze zdjęć i rozmowy z właścicielką zapowiada się fajnie :)
Teraz pozostaje tylko czekać i powoli się pakować, co by niczego nie zapomnieć :)
Internet chyba jest, więc będziemy w kontakcie jakby co :) o ile nie zapomnę kabelka do aparatu :)
Nie rozumiem ludzi, którzy kilka miesięcy na przód rezerwują sobie miejsce na urlop... przecież przez te kilka miesięcy wszystko się może zdarzyć... zwłaszcza jak się ma małe dziecko... Poza tym tyle czasu czekać na wyjazd... oszaleć można !! i zapomnieć, że się w ogóle miało gdzieś jechać...
* * * * * * * *
Pokaże jeszcze jakieś ostatnie wytwory biżuteryjne... nothing special, ale pokażę :)
I Julka :) na zdjęciu chorutka - ale to na szczęście przeszłość :)))
dużo słońca życzę!
OdpowiedzUsuńśliczna biżuteria:) i udanych wakacji słońca i pogody:)
OdpowiedzUsuńBeti, powiem Ci, że Twoja Julka to i w chorobie słodka dziewczynka jest bardzo!
OdpowiedzUsuńBizu jak zwykle , spod Twoich rączek, małe cacuszka!!!!
a na koniec: słoneczka i jeszcze raz słoneczka ;)
Cudna biżuteria. A ZYndaki to bardzo urocze miejsce. PIękne mazurskie widoki. Miłego odpoczynku życzę:)
OdpowiedzUsuńdo życzeń udanych wakacji dołączam zaproszenie do zabawy 11 pytań w wolnej chwili http://zauroczonahaftami.blogspot.com/2012/06/zabawa-11-pytan.html pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria! Życzę wspaniałego wypoczynku! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbizuteria śliczna , a jak wrócisz do czekam na relacje z wakacji, nie byłam na Mazurach , ale po cichu o nich marzę..
OdpowiedzUsuń