Witam serdecznie w ten piękny zimowy dzień. Szkoda że tak mało śniegu pada, ale nie jest źle.
Dziś dla odmiany będzie trochę Mieczysława...
Mieczysław rośnie, nie tylko wzdłuż ale też w szerz.Waży prawie 4 kg, a nie ma jeszcze 7 miesięcy.
Trochę mu się tłuszczyk na brzuch rzucił ;) Ale cały czas rośnie, więc może się wyciągnie.
Przyjdzie wiosna, więcej czasu będzie ganiał po balkonie, może schudnie :)
Oprócz tego że gryzie, jest miłym i uroczym kotkiem.
Uwielbia siedzieć w łazience: w umywalce, w wannie,
na chodniczkach na podłodze, w koszu a bieliznę. Raz nawet prawie wpadł do WC
Dziś dla odmiany będzie trochę Mieczysława...
Mieczysław rośnie, nie tylko wzdłuż ale też w szerz.Waży prawie 4 kg, a nie ma jeszcze 7 miesięcy.
Trochę mu się tłuszczyk na brzuch rzucił ;) Ale cały czas rośnie, więc może się wyciągnie.
Przyjdzie wiosna, więcej czasu będzie ganiał po balkonie, może schudnie :)
Oprócz tego że gryzie, jest miłym i uroczym kotkiem.
Uwielbia siedzieć w łazience: w umywalce, w wannie,
na chodniczkach na podłodze, w koszu a bieliznę. Raz nawet prawie wpadł do WC
A jak ktoś postawi pudełko, Mietek po pół sekundy jest już w środku.
Ale nade wszystko lubi spać... W różnych miejscach i pozycjach.
Tu sobie chorowaliśmy razem. Ciągle przy mnie spał.
Czasem śpi z Julą.
A czasem sam...
A tu Król Mietek I - pan i władca całego domu.
U Juli na kolankach też czasem poleży, ale ona go strasznie męczy, więc niechętnie to robi.
Chyba najbardziej lubi leżeć koło swojego pańcia.
No i oczywiście pomaga mi haftować. Pomoc polega na obślinianiu mi nitek...
A jak ma dobry humor, gania po balkonie.
Jak mu zmarzną łapki, wskakuje na skrzynki.
Jak wiosna przyjdzie, dopiero będzie hasał...
Uprzedzając pytania, mieszkamy na V piętrze i nie mamy zabudowanego balkonu. Co najwyżej kot spadnie na IV piętro na dach... do swojej koleżanki Ryszardy...
Chyba że zrobimy taką drabinkę na piętro niżej i będą się razem bawić...
Chyba że zrobimy taką drabinkę na piętro niżej i będą się razem bawić...
Cudny jest!:) Ostatnie zdjęcie jest superowe.:)
OdpowiedzUsuń