Jakiś czas temu pokazywałam kilka małych haftów, które robiłam w czerwcu.
Wszystkie już skończone, prawe wszystkie podarowane.
Można zacząć prezentację.
Na początek gotowy aniołek na kartkę, którą na szczęście mogę zrobić po urlopie...
Następnie magnolia, która powędrowała do Julki wychowawczyni.
To już drugi haft w kolekcji p. Iwonki. W zeszłym roku dostała malutką żółtą różę.
Na koniec III klasy zrobię jej coś dużego i ładnego.
Baletnica powędrowała do Męża chrześnicy z okazji 9. urodzin.
I wspólne zdjęcie w promieniach zachodzącego słońca.
Druga baletnica powstanie we wrzeniu, na urodziny dla mojej chrześnicy (obie są siostrami).
dobrze dobrana ramka jest bardzo ważna, żeby właściwie podkreślić piekno haftu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne haftowane prezenty przygotowałaś. Obdarowani na pewno są zachwyceni.
OdpowiedzUsuńPiękne haftowane prezenty.
OdpowiedzUsuńCudne! Uwielbiam magnoliowe motywy :)
OdpowiedzUsuń