Witam wszystkich!!
Po tych wszystkich pilnych, ekspresowych haftach miałam już dość. Przypadkiem znalazłam mały hafcik Powella - taki pomarańczowo-rudy kościółek. Z początku myślałam, że jest większy, ale to tylko zmyłka - kratki były na wydruku bardzo duże.
W rzeczywistości będzie mały, ale to dobrze, bo szybciej go skończę.
Po tych wszystkich pilnych, ekspresowych haftach miałam już dość. Przypadkiem znalazłam mały hafcik Powella - taki pomarańczowo-rudy kościółek. Z początku myślałam, że jest większy, ale to tylko zmyłka - kratki były na wydruku bardzo duże.
W rzeczywistości będzie mały, ale to dobrze, bo szybciej go skończę.
Sliczny bedzie ten kosciolek! pozdr.
OdpowiedzUsuńO, bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńCzasem fajnie zrobić sobie przerywnik na coś małego i szybkiego :)
OdpowiedzUsuńKościółek zapowiada się ciekawie. Czekam na więcej:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zawsze jest dobrze odpocząć, też nie potrafię bez zajętych rąk :)
OdpowiedzUsuńJak jest taki fajny przejrzysty wzór to aż chce się wyszywać:-)
OdpowiedzUsuńKościółek zapowiada się świetnie!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Uwielbiam wzorki Powella..fajnie się zapowiada;)
OdpowiedzUsuńbędzie uroczy hafcik...zmiany są zawsze mile widziane...
OdpowiedzUsuńUwielbiam te hafciki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie "dłubanie dla relaksu" :)
OdpowiedzUsuńPekná, malá výšivka!
OdpowiedzUsuńA.
Będzie piękny hafcik
OdpowiedzUsuńZapowiada się uroczy hafcik.
OdpowiedzUsuńsupreme
OdpowiedzUsuńultra boost
air max 270
calvin klein outlet online
cheap jordans
jordan shoes
nike lebron 16
curry 4
yeezy boost 350 v2
red bottom shoes