Na początku sierpnia dostałam zlecenie na niewielki (z uwagi na krótki termin) haft ślubny.
Koleżanka wybrała sobie wzór i przystąpiłam do działania.
Wybrałam taki materiał przypominający len, o ładnym splocie, w kolorze kości słoniowej (powiedzmy). Rewelacyjnie się na nim haftuje. Kupiłam dwa takie bieżniki w ciuchlandzie za 16 zł. Nie wiem, jaką ma gęstość, ale robię co dwa xxx, bo co jeden byłyby maleńkie.
Wzór jest delikatny, w kolorach sepii i dość mały.
Haftu dość szybko przybywało. Niewiele kolorów, więc szybko przybywało xxx.
A potem skończyła mi się mulina...
Czyż nie jest uroczy??
Muszę tylko dokupić odpowiednią ramkę.
Myślałam o jakiejś ciemniejszej niż biała, bo jak wezmę białą, będzie za mdło.
c.d.n.
Bardzo ładny wzór. Podoba mi się ta minimalistyczna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zerknij na facebooka :) Buziaki!
Piekny wzor! Jeszcze takiego nie widzialam! Pozdr.
OdpowiedzUsuńTaką właśnie kupiłam... ciemny brąz
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft się zapowiada
OdpowiedzUsuńŚlicznie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńwyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuń