Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 2 października 2017

biały kotek cz. I

Dzień dobry wszystkim!!

Dziś będzie opowieść o małym, słodkim, białym kotku, który powstaje na prezent dla mojej chrześnicy.

Miała być baletnica, ale zażyczyła sobie kotka, więc będzie kotek. 

Kotek jest biały, więc wymyślam, że zrobię go na różowym czymś, co leży w moim pudełku z kanwami już bardzo długo. Do te pory nic mi nie pasowało do tego koloru. 
Ale kotek wygląda na tym rewelacyjnie. 










Niestety światło słabe, ale w dziennym świetle wygląda super... 

A tu zdjęcie ze wspólnego haftowania... Jula dłubie kolejnego smerfa, ja kotka, 
a Mieczysław śpi na mięciutkim kocyku i chrapie. 

7 komentarzy:

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech