Witam serdecznie.
Dziś będzie znowu o naparstkach. Tym razem z dalekiego kraju.
Dawno nie wymieniałam się z nikim naparstkami. Tak indywidualnie oczywiście.
Raz w tym brała udział w takiej zorganizowanej na FB wymianie.
Ale nie lubię takich, bo to nigdy nie wiadomo, co się dostanie. A jak wymieniam się z kimś indywidualnie, to sama sobie wybieram naparstki, jakie mi się podobają.
Tym razem udało mi się dogadać i umówić na wymianę z Eugenią z Chile.
Nie wzięłam ani jednego naparstka z Chile, ale za to z innych krajów, z których nie miałam do tej pory żadnego.
Dziś będzie znowu o naparstkach. Tym razem z dalekiego kraju.
Dawno nie wymieniałam się z nikim naparstkami. Tak indywidualnie oczywiście.
Raz w tym brała udział w takiej zorganizowanej na FB wymianie.
Ale nie lubię takich, bo to nigdy nie wiadomo, co się dostanie. A jak wymieniam się z kimś indywidualnie, to sama sobie wybieram naparstki, jakie mi się podobają.
Tym razem udało mi się dogadać i umówić na wymianę z Eugenią z Chile.
Nie wzięłam ani jednego naparstka z Chile, ale za to z innych krajów, z których nie miałam do tej pory żadnego.
Oto co dla niej przygotowałam. Eugenia wybrała sobie dwa naparstki z Polski i 4 angielskie.
Ja jeden dorzuciłam gratis. Do tego obowiązkowo haftowany woreczek na lawendę z pierwszą literą imienia. Zawsze takie robię na wymiany. No i magnes i inne drobiazgi.
Ja jeden dorzuciłam gratis. Do tego obowiązkowo haftowany woreczek na lawendę z pierwszą literą imienia. Zawsze takie robię na wymiany. No i magnes i inne drobiazgi.
Zrobiłam mały pachnący lawendą woreczek z literką "E".
A to przyleciało do mnie z Chile...
Najpierw nacieszyłam się znaczkami na kopercie.
Potem całą zawartością...
Mam 3 naparstki z Korei Południowej - pierwsze z tego kraju. Drugi z Izraela.
No i kolejny z Chin - tym razem z kaczuszką.
Ależ cudeńka. Magnes z Chile, i cudne guziczki, i mulina, piękna koperta.
Eugenia napisała mi, że zawartość paczki bardzo jej się podobała, co mnie ogromnie cieszy.
W sumie mogłam coś więcej dorzucić ale jakoś tak nie bardzo miałam co. Muszę zaopatrzyć się w owocowe herbatki pakowane w osobne papierki, bo są sam raz do takich paczek.
Eugenio, bardzo dziękuję za super wymianę!!!
Super wymianka! Ja tam w ramach dodatków jednak najbardziej lubię naparstki ;) No chyba, że jakaś przezdolna Bestia doda coś od siebie, jak Twoje woreczki np. Dobrego weekendu!
OdpowiedzUsuńBardzo udana wymianka :)
OdpowiedzUsuń