Witam wszystkich już po-urlopowo...
Teraz będę nadrabiała zaległości w postach wyjazdowo-turystycznych :)
Niestety trochę się tego nazbierało.
Dla przełamania monotonii będzie trochę haftu krzyżykowego ;)
Na pierwszy rzut idzie jesienna :O jeszcze wycieczka do Łodzi.
Tym razem zaczęliśmy z drugiej strony niż poprzednio - od Placu Wolności z Pomnikiem Tadeusza Kościuszki i Kościołem Św. Ducha, do którego udało nam się zajrzeć.
Potem przeszliśmy ul. Piotrkowską do samego końca deptaka.
Weszliśmy do Pasażu Róży...
Podziwialiśmy ładne kamienice, budynki, murale...
Nawet spotkaliśmy Misia Uszatka :)
I gwiazdy aktorów...
Fajna ta Piotrkowska, zwłaszcza jak jest piękna pogoda :)
W Łodzi polecam odwiedzić Pałac Poznańskiego i Pałac Herbsta :) kiedyś mieszkałam w tym mieście i aż łezka się zakręciła...
OdpowiedzUsuń