Zaczął się czas uroczystości...
Jedne chrzciny już za nami, przed nami drugie i wesele.
Z tej okazji powstał śliczny aniołek.
Robiłam go w Chorwacji...
I całe szczęście, że skończyłam, bo okazało się że chrzciny musiały być o tydzień przyspieszone...
Nowy wzór, na szczęście, bo nie musiałam po raz enty robić tego aniołka, co zwykle.
Hafcik wyszedł uroczy. Mamusia Laurki zachwycona :)
O jejciu ale cudny
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik i pięknie oprawiony.Świetna pamiątka chrztu.
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołeczek! Piękna pamiątka.
OdpowiedzUsuń