Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 14 grudnia 2020

Melduję się...

 Bardzo Was przepraszam za tak długą nieobecność. 

Moja nowa pasja (glina) i mój sklep z prezentami pochłaniają mi strasznie dużo czasu. 

Może zacznę od prezentu urodzinowego.
Dziękuję bardzo za życzenia. To już tyle lat...
Jednak szkoda trochę, że tak mało osób wpisało się w komentarzach. Czasami mam wrażenie, że niewiele osób zagląda na mojego bloga. Owszem ostatnio  nieco  go zaniedbałam, haftowania w postach jak na lekarstwo... Ale niestety, żeby dotrzeć do klientów, skupiam się na FB i Instagramie.
Blog niestety zszedł trochę na drugi plan. 

Ale losowanie przeprowadziłam.
Wzięłam także pod uwagę ostatni komentarz, który pojawił się po terminie. I tak ich mało było. 





I tak oto prezent wędruje do Agaty.
Zgodnie z obietnicą dorzucę coś z ceramiki. 

* * * * *

A teraz zabieram się za zaległości :(

Na początek zaległe naparstki, które trafiły do mojej kolekcji. 

ten naparstek kupiła mi córka koleżanki z pracy w Czarnogórze. 


Te dwa kolega z pracy przywiózł mi z Chorwacji - z rejonu, w ktory6m jeszcze nie byliśmy. 


A takie dwa zestawy francuskich naparstków upolowałam na allegro. Bardzo ładne są. 




Te z kolei upolowałam na Etsy - 10 krajów, których nie miałam w kolekcji.
Bardzo cenne, choć niezbyt urodziwe wszystkie. 


A to przesyłka, która mnie zszokowała - od Ani z Kłodzka. Spodziewałam się kilku, no może kilkunastu naparstków w podziękowaniu za różne drobiazgi z wiatrakami, które dla Ani kupowałam i wysłałam. A tu taka niespodzianka - tyle naparstków :O Niestety sporo z nich miałam, ale i tak mocno zasiliła moją kolekcję. 



Taki zestaw Mąż kupił mi na targu staroci. Niestety jednego nie ma,
ale może uda mi się kiedyś gdzieś znaleźć brakująca żonę. 


Chciałam się też pochwalić kolejnymi ceramicznymi wyrobami :) w tym również naparstkami.

Taka podstawka pod kadzidełko. 




Mydelniczka do łazienki. 




I takie dwa naparstki. 



Robię tez zwykłe, gładkie naparstki. Na razie produkuję, potem będę wypalać i szkliwić. 


Wszystko zrobione tymi rękoma ;)


Kolejne prace w kolejnym poście... Nie wszystko naraz ;)

3 komentarze:

  1. Ty się samowystarczalna robisz :D Najpierw sobie obrus wydziergasz, potem zestaw do herbaty z ceramiki zrobisz :P W tym tempie to za 2 lata meble, a za 5 dom sobie postawisz z własnoręcznie wypalonych cegieł :D Podziwiam, znam kilku artystów zajmujących się ceramiką i wiem, jakie to pracochłonne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za miła niespodzianka! Bardzo się cieszę :) Twoja naparstkowa kolekcja bardzo się rozrasta :) Jestem pełna podziwu dla Twojego twórczego rękodzieła, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Super niespodzianka od Ani! Podziwiam twoje szerokie spektrum zainteresowań :)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech