Podczas pięknego, słonecznego weekendu na działce udało mi się skończyć 3 hafty :)
Rybkę, którą w większości zrobiłam nad morzem, brakowało tylko kilku krzyżyków jednym kolorem muliny ...
Okładkę na zeszyt z relacjami z wycieczek do Zakopanego... muszę pod spód zrobić jakąś białą okładkę, bo przebija okładka zeszytu.
A tu zbliżenie "spisu treści"
No i ostatni haft, z którego jestem najbardziej zadowolona :)
Kartka na 40 rocznicę ślubu :) zrobiona na zamówienie mojej kochanej Teściowej, która od jakiegoś czasu czyta regularnie mojego Bloga :)
A tu zbliżenie szczegółów:
Haft naprawdę bardzo mi się podobał... a te perełki otoczone złotą nitką dodały tylko uroku całości :) Mam nadzieję, że karteczka się spodoba :0
Okładka na zeszyt super,a karteczka po prostu cudna.
OdpowiedzUsuńCudna karteczka
OdpowiedzUsuńKartka jest prześliczna, taka misterna. Koraliki dodają uroku i elegancji, na pewno się spodoba, ba! wprawi w zachwyt, jestem pewna :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten zarys Giewontu i pomysł na spis treści! A karteczka bardzo elegancka.
OdpowiedzUsuńPrześliczna karka - bardzo elegancka!!!
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Kartka wyjątkowo mnie urzekła.
OdpowiedzUsuń