Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

niedziela, 28 lutego 2010

Jest niedziela, 7:00 rano... od godziny nie śpię... bo nasza kochana Juleczka zrobiła dwie kupki i jak possała cycunia to już jej się odechciało spać... a poza tym to ranny ptaszek który lubi sobie wstawać o 6:00 lub 7:00 :) szkoda że po Tatusiu nie odziedziczyła chęci do długiego spania... tylko w sumie to co jej się dziwić - jakbym ja usnęła o 20:00 to też bym się do 6:00 wyspała :) no może nie teraz, bo teraz to bym sobie pospała te 10 h :) tylko tak bez żadnej przerwy... pomarzyć dobra rzecz...
na szczęście jak ona tak sobie rano wstaje i jak się naje to jest taka rozkoszna i tak się cudnie uśmiecha i gada, że jakoś mi to wynagradza to straszne niewyspanie...

A tak w ogóle to dziś Julka kończy dwa miesiące... to znaczy tak umownie,
bo niestety nie każdy miesiąc ma 31 dni...

ale ten czas szybko leci

środa, 24 lutego 2010

NOWY POST

Postępów w haftowaniu - brak...
Jakoś po skończeniu tej pierwszej części peonii nie miałam natchnienia na zaczęcie kolejnej...

Za to powstało mnóstwo planów hafciarskich :) Planowanie co w najbliżeszej przyszłości "muszę" wyhaftować to moje ulubione zajęcie tuż po zaczynaniu nowych haftów :) Oczywiście to są tylko takie absolutnie konieczne do wykonania hafty. Nie ma tam obrazków, które mi się podobają i które chciałabym w ogóle wyhaftować, bo by mi nie starczyło mojego małego notesika do zapisania wszystkiego :) tyle tego jest :0 I chyba życia też mi nie starczy :) Na razie czekam na jakieś ocieplenie żeby mi rączki w parku na ławce nie marzły jak będę trzymała igłę :) Bo czytać w rękawiczkach się da, a haftować nie bardzo...

A co do czytania to skończyłam niedawno "Gringo wśród dzikich plemion" Cejrowskiego - REWELACJA!! Koniecznie muszę sobie kupić kolejne jego książki...

No i nowa książka Dana Browna się ukazała - "Zaginiony symbol"

Też koniecznie muszę nabyć :) albo komuś podszepnąć żeby w prezencie imieninowym kupił :)

A to nasza Juleczka :)

poniedziałek, 22 lutego 2010

Peonie cz. 6 - koniec cz. I haftu :)

Wczoraj wieczorem udało mi się skończyć I kartkę peonii... kartek jest 6 :)
Jakby Olimpiada trwałą z miesiąc to może bym go szybko zrobiła :)


A teraz trochę danych technicznych...


Tak wygląda I kartka (lewa góra)...
Jest wielkości 80x110 kratek czyli 8.800 krzyżyków,
czego do zrobienia było zaledwie 5.534 krzyżyków i półkrzyżyków.

Całość ma 46.000 kratek. Będzie wielkości ok. 31x 35 cm...

Upatrzyłam już ramkę w Ikei - powinno się zmieścić :)

I nawet miejsce na ścianie w salonie czeka :)

Teraz zabieram się za III kartkę (górny środek) bo tam jest bardzo dużo półkrzyżyków to szybko pójdzie :) i w ogóle jest mało do zrobienia na tej części :)

* * * * *

Dziś rano nasza Juleczka leżąc na brzuchu przekręciła się na plecy :)

W ogóle to już pięknie się uśmiecha, zaczyna coś tam po swojemu gadać... przekręca już główkę leżąc na plecach, no a jak leży na brzuchu to głowę trzyma prawie pionowo w górze :)
jak ma siłę i nastrój oczywiście ;)
W końcu niedługo skończy 2 miesiące :)

sobota, 20 lutego 2010

Peonie cz. 5

Peonii pomału przybywa...


* * * * *

Czy wszystkie uczestniczki RR Nadmorskie wspomnienie mają wszystko co trzeba do rozpoczęcia haftowania??
Bo miałam problemy z wysyłką, dlatego pytam...
Mam nadzieję że to się więcej nie powtórzy...

czwartek, 18 lutego 2010

Peonie cz. 4

Wczoraj wieczorkiem, kiedy dziecię zasnęło a Mój Kochany Mąż oglądał Olimpiadę, zrobiłam kawałek peonii...

Dużo jeszcze czasu upłynie zanim skończę ten obraz... do tego myszki, staniczki i nadmorskie wspomnienie... ale mam nadzieję, że niedługo przyjdzie wiosna i wtedy będę mogła haftować na ławce w parku podczas spaceru z Julką :)

wtorek, 16 lutego 2010

Podział kanwy

Mam już wszystkie niezbędne mi informacje... wszystkie adresy, nicki itp.

Jeżeli chodzi o termin to jest zdecydowana przewaga, żeby zacząć od 1 marca... kilka osób wolałoby później... więc moja propozycja jest taka żeby zacząć od 20 marca... nie wiem czy te 3 tygodnie wam się na coś przydadzą... ale chciałabym żeby było w miarę sprawiedliwie... no bo jednak na 10 0sób 6 chce jak najszybciej zacząć - i wcale im się nie dziwię :) Oczywiście jeżeli chcecie, to możecie zacząć jak tylko otrzymacie ode mnie maila z niezbędnymi informacjami :)

Ja podzieliłam już swoją kanwę... wygląda tak:

Kratki 10x10 krzyżyków namalowałam czerwoną kredką spieralną,
a podział na obrazki zieloną niteczką...

Dobra, lecę przygotować dla was maila :)

poniedziałek, 15 lutego 2010

Coraz bliżej początek...

... zabawy RR Nadmorskie wspomnienie...
dostałam sporo maili, jednak brakuje mi jeszcze pewnych informacji:

1. ok
2. ok
3. Gosiu, powiedz kiedy proponujesz zacząć zabawę?
4. ok
5. ok
6. ok
7. Milenko, nie dostałam jeszcze twojego adresu, nicku, którym się będziesz podpisywać i twojej propozycji zaczęcia zabawy.
8. ok
9. ok
10. Agnieszko, czy zdecydowałaś się już jak będziesz się podpisywała? No i kiedy wolałabyś żebyśmy zaczęli?

No więc jak tylko uzyskam te brakujące informacje wyślę wam:

* adres osoby, do której będziecie wysyłały za każdym razem haft
* wzór haftu z podziałem
* zamienniki muliny
* alfabet i który można wykorzystać do podpisywania bo jest dosyć mały

Poza tym, jak tylko przyjdą kredki do rysowania po tkaninach, które zamówiłam w zeszłym tygodniu, pokratkuję kanwę, podzielę i pokażę na blogu, dla tych którzy pierwszy raz biorą udział w zabawie :)

Co do terminu rozpoczęcia... na razie najwięcej osób chce zacząć już od marca, tylko jedna o kwietnia i jedna od maja...

czwartek, 11 lutego 2010

RR Nadmorskie wspomnienie - zasady

I. Lista uczestniczek;

1. bebezet
2. rosse5
3. gosiacich
4. aggaw
5. elziutka
6. jewa
7. milenka
8. helenka50
9. klaudyna
10. jagnieszka

II. Adresy domowe.

Proszę o przesłanie na mojego maila bgrzeniewska@onet.eu swoich adresów domowych, na które będą wysyłane hafty i podanie nicku, którym będziecie się podpisywały przy każdym wykonanym hafciku.
Jak już dostanę wszystkie adresy, to wam porozsyłam adresy osób do których za każdym razem będziecie wysyłały haft po zrobieniu jednego obrazka.
Proszę o zabezpieczenie za każdym razem haftu przed przemoknięciem koperty i wysyłanie listem poleconym żeby nigdzie nie zaginął, bo wiadomo jaka jest nasza Poczta Polska.
A jeśli chodzi o literki, to myślę, że najlepiej będzie, jeśli literki będą dosyć małe, bo tam jest niewiele miejsca (np. na 3-4 kratki wysokie).

III. Zasady.

* Każdy przygotowuje kanwę 14, 16 albo 18 ct, na której będzie robił haft. Wzór prześlę mailem, jak dostanę wasze adresy. Haft ma wymiary 180 x 140 krzyżyków, oczywiście należy wziąć odpowiednio większy kawałek kanwy, proponuję minimum 30-40 xxx każdej strony, lub więcej, jak kto woli.

* Mulina użyta w oryginale to Dimensions, jednak podam wam zamienniki na DMC, Ariadnę(te które będą) i Anchor. Wraz ze wzorem prześlę zamienniki, takie jakie udało mi się znaleźć na stronie Haftów Polskich.

* Kanwę najlepiej podzielić specjalnym spieralnym ołówkiem na kratki 10x10 kratek a potem dopiero zrobić podział wg. wzoru, który wam prześlę. Podział na takie kratki ułatwi przenoszenie wzoru z kartki na kanwę i haftowanie... ja zawsze tak robię i o wiele łatwiej się haftuje...
Podział na kawałki w których będą się mieściły poszczególne obrazki robimy jedną nitką muliny albo zwykłą nitką...

Niestety nadal nie chce mi się wkleić tak jak powinien ten obrazek z podziałem, więc prześlę go mailem każdej z was...

* I teraz ważne: każda osoba robi jeden obrazek i wysyła do kolejnej osoby z listy, ta robi następny obrazek i wysyła do kolejnej z listy i tak dalej...
np. ja robię pierwszy obrazek i wysyłam do rosse5, rosse5 robi drugi obrazek i wysyła do gosiacich itd... a jak np. zacznie milenka, to robi pierwszy obrazek i wysyła do helenki50, helenka50 robi drugi i wysyła do klaudyny itd.
Po zrobieniu wszystkich haftó obrazem wraca do nas :) Uwaga!! Za każdym razem wysyłamy haft do tej samej osoby!!

*Zaczynamy... no właśnie, kiedy?? Są 3 opcje: 1 marca, 1 kwietnia lub 1 maja...
Prosiłabym o wypowiedzenie się który termin wam pasuje...
A może 1 marca?? Na co czekać tak długo??

* Na zrobienie każdego obrazka mamy dwa miesiące...
Czyli jak zaczniemy 1 marca to do 30 kwietnia musimy wysłać obrazek do kolejnej osoby z listy.
Oczywiście jak ktoś skończy szybciej haftować swój obrazek, to niech wysyła wcześniej, a nie czeka dwa miesiące na wysłanie...

* Na blogu u Ewy zrodził się bardzo fajny pomysł (Ani) żeby założyć mały zeszycik albo notesik albo cokolwiek innego, w czym każda z uczestniczek, haftując swój obrazek, mgła napisać coś o swoim hafcie (jaka kanwa, jakie nici, ile czasu robiła) no i koniecznie coś o sobie i okolicy w której mieszka - wszystko co ślina na długopis naniesie. Każda z nas będzie miała miłą pamiątkę :) Można ewentualnie wkleić swoje zdjęcie :) jeśli ktoś ma...

Mam nadzieję, że o wszystkim napisałam, jeśli komuś nasunie się jakieś pytanie, proszę śmiało pytać w komentarzach żeby każda widziała... i proszę, niech każda z was wypowie się na temat terminu rozpoczęcia...

No i czekam na wasze maile z adresami i nickami!!

P.S. Już się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy :)

RR Nadmorskie wspomnienie - LISTA ZAMKNIĘTA!!

Może zacznę od listy uczestniczek :)

Niestety Beacik nie wchodzi na listę, bo najpierw nas nawyzywała od świń na blogu u Ewy a teraz się chce z nami bawić... także przykro mi bardzo...

A lista uczestniczek wygląda następująco:
1. bebezet
2. rosse5
3. gosiacich
4. aggaw
5. elziutka
6. jewa
7. milenka
8. helenka50
9. klaudyna
10. jagnieszka

LISTA ZAMKNIĘTA!!

Wkrótce zasady!!

środa, 10 lutego 2010

Moje RR - "Nadmorskie Wspomnienie"

Zrobimy nowa listę chętnych na RR Nadmorskie Wspomnienie

Obrazek wygląda tak (trzeba kliknąć na niego bo mi się jakiś taki czarny zamieszcza)

Zatem potrzebuję jeszcze 9 osób chętnych na wyhaftowanie tego obrazka...
Haft robi się muliną Dimensions ale mam zamienniki na DMC, a haftować można czym się chce.

Myślę że termin na wykonanie każdego obrazka będzie 2 miesiące... a zaczniemy albo 1 kwietnia albo 1 maja... RR Staniczki zaczynają się 1 kwietnia więc raczej wolałabym 1 maja, no ale jak już chcecie... To tak z grubsza tyle, teraz czekam na chętnych do zabawy :)

niedziela, 7 lutego 2010

Poszukiwane 8 osób do Round Robin

Poszukuję 8 osób do zabawy Round Robin.

Do zrobienia taki haft:

Więcej informacji na blogu u Ewy.

A czy ktoś mi może powiedzieć jakie obrazki są z tej serii????

* * *

A może zrobimy ten obrazek z morskim motywem, na który się kiedyś zapisywaliście??
Listę mam nadal, więc jeśli osoby które się zapisały, są nadal chętne, to może byśmy zaczęli gdzieś w lutym lub marcu... tylko z doświadczenia proponuję nie miesiąc a dwa na wykonanie jednego haftu... bo miesiąc niby to dużo, ale czasami naprawdę nawet przez ten miesiąc ciężko zrobić taki hafcik. A zawsze jak ktoś zrobi szybciej to przecież może wysłać wcześniej :)
Czekam na odzew :) Może tym razem się uda...

sobota, 6 lutego 2010

Myszka sierpniowa - dopiero :(

Dziś udało mi się skończyć sierpniowa myszkę... dopiero sierpniową... niestety nic więcej do tej pory nie dostałam... a ja myślałam, że kalendarz będzie gotowy w wyznaczonym terminie... a tu jeszcze 3 myszy do zrobienia zostały... jak się do czerwca wyrobimy, będzie dobrze....

Ale mimo że myszki jeszcze nie skończone, mam chęć na kolejne Round Robin - a konkretnie na któryś z haftów "A Dictionary of..." - super są te hafty, a wiem na 100% że jak nie wezmę udziału w zabawie, w której się go haftuje, to sama go nie zrobię, a bardzo mi się podoba.

Widziałam ostatnio u kogoś na blogu takie zapisy... ciekawe czy są jeszcze miejsca, bo chętnie bym się zapisała - skoro ma to dopiero ruszyć w kwietniu... tylko nie pamiętam u kogo to było i jak na złość nie mogę teraz znaleźć. W każdym razie jakby ktoś organizował, to ja jestem chętna - wszystko jedno na który z tych super haftów :)

A tak wygląda moja myszka...


Nie wiem czemu :) ale kojarzy mi się ona ze skeczem kabaretu Ani Mru Mru - Nurkowanie w Egipcie i to ciągłe gadanie Ahmeda "nurkujemy nie gadamy". Jakby ktoś nie widział to podaję link...

Teraz tylko muszę zrobić jeden malutki hafcik - ale na razie jaki to tajemnica i biorę się dalej za moje peonie. No chyba że kawałek brzózek zrobię albo następna myszka przyjdzie...

Póki co mam coraz mniej czasu na haftowanie, bo Julka mniej śpi w dzień i chodzimy na spacery... jak było zimno to zamiast spaceru spała, więc mogłam coś zrobić, a teraz idziemy na spacer i koniec... czasu wolnego prawie brak - ledwo zdążam przygotować obiad... A jak ona nie śpi to niestety nic nie zrobię... nie lubi leżeć w miejscu i muszę z nią chodzić, gadać, czytać, śpiewać itp. A jedną ręką niestety haftować się nie da, jedynie czytać...

A jeśli o czytanie idzie to aktualnie czytam Wojciecha Cejrowskiego "Gringo wśród dzikich plemion" - REWELACYJNA książka. Czasami można sikać po nogach ze śmiechu... najbardziej mi się podobało jak opisywał jak to był w jednej z indiańskich wiosek i jak chodził robić kupę w krzaki to leciały za nim wszystkie dzieciaki i patrzyły na jego blady tyłek i była to dla nich wielka atrakcja :) bo nigdy nie wdzieli tak białej skóry - a wiadomo że tam jest najbielsza :) Albo jak przekroczył granicę Hondurasu na książeczkę ubezpieczeniową i wmówił strażnikowi że istnieje taki kraj jak Ubezpieczalnia :) Polecam!!!

poniedziałek, 1 lutego 2010

Tulipanki skończone

Wreszcie udało mi się skończyć tulipanki... niby hafcik nieduży, ale jak się ma w domu maluszka, to nawet małe hafty się długo robi... zatem moje peonie będę ze dwa lata robiła...

Oprawione tulipanki wyglądają tak:

W większym rozmiarze można obejrzeć TU :)

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech