Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

czwartek, 22 września 2011

<<< w kolorze blue >>>

Ilekroć pomyslę o kolorze niebieskim przychodzi mi na myśl jedna z fajniejszych piosenek 
Maryli Rodowicz "Do łezki łezka" 

Autobusy zapłakane deszczem
wożą ludzi od siebie do siebie,
po błyszczącym mokrym asfalcie,
jak po czarnym gwiaździstym niebie
Od tygodnia leje w mym mieście,
ścieka wilgoć po sercu i palcie,
z autobusu spłakanego deszczem
liczę gwiazdy na mokrym asfalcie.

Do łezki łezka,
aż będę niebieska
w smutnym kolorze blue,
jak chłodny jedwab,
w kolorze nieba
zaśpiewa kolor blue.

Autobusy zapłakane deszczem
jak ogromne polarne foki,
wyszukują w deszczu swe miejsce
wydmuchując pary obłoki.
Po zmęczonych grzbietach ich dreszczem
przelatują neonów błyski,
autobusy zapłakane deszczem
mają takie sympatyczne pyski.

Do łezki łezka...

A gdy padać przestanie w mym mieście,
gdzie się z swoim smutkiem umieszczę,
autobusie zapłakanym deszczem
tam pojadę, gdzie pada wiecznie.
Do łezki łezka, aż będę niebieska... 




A teraz nucąc sobie tę piosenkę zapraszam do obejrzenia tego co zrobiłam w tym kolorze....

3 bransoletki z niebieskich szklanych niebieskich koralików - każda z innymi dodatkami:

pierwsza ze srebrnymi różyczkami


druga z zawieszkami o tematyce morskiej




i trzecia ze srebrnymi kuleczkami




a do tego kolczyki do kompletu, ale tylko jedna para :)



druga odsłona kompletu z akrylowych kryształków w kształcie kulek i oponek

niebiesko-biała bransoletka z delfinkiem dla małej modelki
 

 dwukolorowa z przekładką z cyrkoniami



 malutkie i duże perełki z uroczą kokardka w kolorze ecru


 bransoletka która powstała na plaży a Jastarni: granatowe, przezroczyste i perłowe kulki + zawieszki o tematyce morskiej


i do tego mogą być kolczyki
 

 a na koniec naszyjnik granatowo-biały z rurkami + kolczyki

5 komentarzy:

  1. Nie nuciłam, śpiewałam głośno bardzo wydając okrzyki przy kolejnej bransoletce. Śliczne są;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne bransoletki. Bardzo ładne kolory. A ta z delfinkami urocza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Same cuda i jakbym miała wybrać jedna to miałabym problem, bo wszystkie są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. zaczynam lubieć niebieski:)
    piękne te bransoletki - te dwukolorowe są ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie! Przeszukuje sieć w poszukiwaniu wzoru do metryczki z misiem wiszącym na sznurku. Trafiłam na Twojego bloga jeszcze na poprzednim portalu i myślałam, że wszystko stracone bo ostatni wpis w 2009roku, a tu niespodzianka! trafiłam i tutaj :) Baaaardzo proszę o wzorek do tej metryczki. Strasznie mi na niej zależy, a to co do tej pory znalazłam jest w takiej jakości, że oczy stracić można, a nic się tam nie wypatrzy :(
    Bardzo będę wdzięczna za wzór na adres mailowy aleksandra.biela@o2.pl
    Pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twoje prace :):)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech