Mój słoiczek powoli się napełnia... dobrze, że mam taki duży...
Ostatnio sporo robiłam, więc się nazbierało od ostatniego zdjęcia marcowego :)))
* * * * * * * * *
Dziś byłam na szyciu kołderkowym :) w Warszawie. Nie muszę mówić, że było fajnie - jak zwykle zresztą... co prawda była dopiero na dwóch takich spotkaniach, ale na pewno jeszcze pojadę :)
Uszyłam część poduszki (wierzch) :)))
Hafcik uroczy, dobrałam kolorki w tonacji różowo-zielonej i wyszło chyba fajnie :) Reszta na następnym spotkaniu, bo nie zdążyłam dziś... wzięłam jeden kwadracik i ocieplinkę, to może chociaż wierzch uszyję...
Dostałam jedną gazetkę... spodobał mi się ten sweterek... może znajdzie się ktoś chętny kto mi go zrobi??
xxx
Więcej zdjęć wkrótce jak Wanda je zgra z aparatu i wrzuci na forum.
Sweterek piękny zapewne będziesz pięknie w nim wyglądać pozdrawiam
OdpowiedzUsuń