Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 5 listopada 2012

ciasteczkowy potwór

Jakiś czas temu zakupiłam kolorowy lukier plastyczny i barwniki spożywcze :) 
Dzięki mojemu niezawodnemu i zawsze chętnemu do pomocy pomocnikowi powstało takie coś:






A to mój pomocnik :)



Wałkuje mąkę... najlepsza zabawa :) 

To była pierwsza partia ciasteczek, potem ciasteczkowy potwór je zjadł, w pierwszej kolejności te kolorowe, z posypką, kuleczkami itp, w drugiej kolejności te co zostały nieozdobione... 
Potem była druga partia ciasteczek, z innego przepisu, smakowo zdecydowanie lepsze... Kolorowych nie zdążyłam sfotografować... zostały już tylko zwykłe bez ozdóbek :) Ale chyba już niewiele, bo dziś dziecię moje się domagało kolejnego pieczenia ciasteczek... 

A na koniec jedna super bransoletka :)




która bardzo mi się podoba i z którą żal mi się rozstać, ale nie mam nic w takich kolorach, więc jest na sprzedaż :( no chyba że coś sobie kupię dopóki się nie sprzeda ;)

2 komentarze:

  1. Ciasteczka wyglądają smakowicie. Z taką pomocnicą praca w kuchni to na pewno przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech