Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Dzika róża (III)

Witam. 
Dziś kolejna odsłona mojej róży. Ale tylko kawałka, skończonej w piątek 1/4 całego haftu. 
Zajęło mi to 14 dni (planowo miało być 16), jednak nie każdego dnia haftowałam. 
Samego haftowania nie wiem dokładnie ile było, ale myślę że na pewno mniej niż 10 dni. 

Zdjęcie słabe, bo zrobione wieczorem przy lampce. 


Z pozostałymi częściami pójdzie szybciej, bo jest na nich trochę mniej xxx. A na ostatniej, prawej dolej to już w ogóle prawie nic nie ma. 

Zaczęłam już kolejną część, ale zdjęcia zapomniałam zrobić :(

Ale tak jak mówiłam, plany planami, a rzeczywistość nam przynosi nowe zadania do wykonania. 

Wczoraj Mój Mąż został poproszony (po raz 3!) na ojca chrzestnego, tym razem małej Zosi, która ma się urodzić w poniedziałek. No i co?? Będę musiała zrobić dla Zosi aniołka z tej okazji. 
No i pewnie metryczkę z okazji narodzin. 
Chociaż nie, mam jakąś w zapasie... może ją wykorzystam :)

I tak sobie można planować :) hafty do zrobienia :) 

8 komentarzy:

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech