Witam.
Piękny, słoneczny weekend za nami.
Byliśmy dwa dni na działce.
Było trochę grzybków, spacerów po lecie, no i xxx.
Zaczęłam realizować kolejne punkty z mojej listy życzeń.
Oto one :)
Prawie skończona Mała Mi dla Julki i prawie skończona Smerfetka dla mojej chrześnicy na urodziny. Nie wzięłam białej muliny, bo tak to bym już skończyła.
Teraz zabieram się za króliczka dla chrześnicy Mojego Męża, bo nie może jedna dostać a druga nie.
Mam nadzieję, że go zrobię do najbliższego weekendu.
Fajne hafciki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper hafciki, bajki dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńBędą fajne prezenty :) Małą Mi też bym chętnie zrobiła.
OdpowiedzUsuńPolecam, ze dwie godzinki i będzie gotowa :)
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńLubię Małą Mi :)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuń