Dziś kolejna porcja naparstków...
Cały czas coś się dzieje, coś kupuję, coś dostaje, z kimś się wymieniam..
Na koniec roku moja kolekcja liczyła 1560 sztuk.
Te trzy maluszki dostałam od wujka ;)
Te rosyjskie piękności dostałam od Olgi. Dokonałyśmy małej wymianki.
Te zakupiłam od Witka, przez FB
Te czeskie, szklane piękności przyleciały od Bożenki Lebiody...
Kolejna wymianka :) Niestety zdjęcie nie oddaje ich uroku...
Najpiękniej wyglądają w pełnym słońcu. Wtedy widać ich różne odcienie...

A te zakupiłam od Moniki przez FB.
Na razie tyle :) W kolejnym poście pokażę moją twórczość naparstkową...
Wszystkie piękne, ale te szklane szczególnie mi się podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńQue maravilha de dedais.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Pokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPiękne nowe skarby! Kolekcja rośnie i rośnie i dalej niech rośnie :))
OdpowiedzUsuń