Nadal czekam na kanwę od Safrin, na które będę haftowała staniczek zeBRA. Dostałam dwie kolejne, ale stwierdziłam, że nie wyślę ich dopóki tamtej nie dostanę. Dziś zaczęłam haftować staniczek candelaBRA, który trzeba zrobić do 30 listopada. Ja do tego czasu dostanę tą poprzednia kanwę to zrobię zeBRĘ i wyślę obie. No chyba, że uda mi się zrobić do tego czasu wszystkie trzy to wtedy będę miała spokój do końca marca 2011 :) Oczywiście jak coś nowego dostanę to zrobię i poślę dalej, ale jakby się zdarzyło, że nie będę miała czasu, no to będę miała przynajmniej spory zapas...
No więc jakiś czas temu zaczęłam haftować staniczek candelaBRA... niestety nie obeszło się bez prucia :( wrrrrr!!! Jak ja nienawidzę pruć, bo w tym czasie co musiałam pruć, mogłabym zrobić wiele nowych krzyżyków :(((( no ale źle dobrałam jeden kolor i strasznie mnie się nie podobało to co wyszło, więc musiała spruć!
No i w związku z powyższym na razie nie bardzo mam co pokazywać :(
Jeżeli chodzi o temat RR-ów, to ostatnio dostałam od Abulinki informację, że jest na ukończeniu swoich myszek - w tym jednej na moim kalendarzu - hura!! - no i podobno w piątek miała wysłać... ciekawe czy się jej udało. Szczerze mówiąc na razie nie narzekam na brak czegoś do haftowania, ale z drugiej strony chciałabym już raz na zawsze zakończyć haftować ten kalendarz!!
I tego Ci życzę :-)
OdpowiedzUsuńTeż nie znoszę pruć - z tego samego powodu.
Beatko nie wiem czy nie zaszła jakaś pomyłka ale to ja od ciebie przecież dostałam kanwę Safrin na której właśnie skończyłam haftować "zebrę" a Ty haftowałs stanik Libra i wysłałas do mnie m-c temu kanwę.
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie
OdpowiedzUsuń