Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Miłość nad rozlewiskiem

Z wielkim żalem skończyłam czytać "Miłość nad rozlewiskiem"...

 
Cóż za piękna książka, piękne historie miłosne... będzie mi brakowało opowieści o Gosi i Januszu i o Pauli... Trochę się bałam, że Gosia i  Janusz nie wrócą do siebie, ale na szczęście się udało... no i Paula wreszcie wciągnęła Sławka do gniazdowania... bardzo lubię książki ze szczęśliwym zakończeniem... Na początku trochę było nudnawo, ale potem jak się Janusz dopuścił się zdrady z Beatą zaczęło się coś dziać...

Teraz czytam "Powroty nad rozlewiskiem" - bez porównania!!! 
Na razie mało wciągające... może jak się zaczną miłosne perypetie Basi to mnie bardziej wciągnie...

5 komentarzy:

  1. Czytałam wszystkie 3 części :) Pierwsza jest super część (najlepsza) druga mało mnie wciągneła i trzecia część też fajna :)

    Pozdrawiam :)
    Tin-Tin

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bardzo miło wspominam "Powroty nad rozlewiskiem". Chyba jestem jakas inna, bo wielu osobom sie nie podobało. Może dlatego, że czytałam tę książkę jako pierwszą? Do wielu historii z "Powrotów" jest nawiązanie w "Domu..".

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłość najlepsza :) :) :)

    Jak lubisz takie klimaty to sięgnij po "Kroniki portowe" Sherryl Woods :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta część jest inna i piękna w swej odmienności. Uważam że pokazuje rzeczywistość od 'tej drugiej' strony. Niczego nie potępia. Niczemu się nie dziwi. Bardzo pięknie napisana powieść o miłości i szczęściu za wszelką cenę.

    OdpowiedzUsuń
  5. I tu zgodzę się z Aploch.Mnie również urzekły"powroty..."Własnie bez zbędnej krytyki, bez tych wszystkich"wypada-nie wypada".Z piekna miłością Broni do męża....
    Film to kompletny niewypał.

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech