Kolejna porcja przetworów... są to oczywiście zaległe zdjęcia, obecnie nieco odpoczywam o przerabiania wszelkich owoców i warzyw... czekam na czarny bez i śliwki...
Zacznę od jabłuszek...
Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.chatkajasia.netgaleria.eu |
... a dokładnie z papierówek od Babci :)
...soczek...
...i papka z pozostałości do szarlotki
Teraz poziomeczki...
Zdjęcie pochodzi ze strony www.wikipedia.org |
Niestety uzbieraliśmy tylko pół szklaneczki poziomek więc wyszło tylko 0,33 l :) ale dobre i to :)
A na koniec moje zeszłoroczne wyroby wysokoprocentowe w nowych szatach :)
Oczywiście to nie koniec... C.D.N. :)
Smakowicie wyglądają Twoje przetwory.
OdpowiedzUsuńI ja muszę w przyszłym roku sprawić swoim słoikom takie ładne czapeczki.
bardzo apetycznie sie preznetują wszystkie te przetworki :)
OdpowiedzUsuńPopróbowalabym tych nalewk;)
OdpowiedzUsuń