Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

środa, 19 września 2012

Mój ostatni hit szyciowy :) i takie tam...

Odkąd byłam na spotkaniu kołderkowym gdzie nauczyłam się szyć takie fajne patchworkowe poduszki, uszyłam ich już trzy i jeden worek ta samą techniką... 
Ale chyba ta trzecia, ostatnia najbardziej mi się podoba :) Nie lubię się chwalić, ale nie mogę sie na nią napatrzeć i za każdym razem jak na nią zerkam to mi się gęba od ucha do ucha śmieje... 

Poduszka powstała z misiem Lickle Ted (jeden z moich UFOków), którego haftuję od jakiś 2 lat, może więcej... pierwotnie miał on być dla mojej chrześnicy na prezent urodzinowy, ale jak zrobiłam kawałek, to tak mi się spodobał, ze postanowiłam go zostawić dla Julki na poduszkę... Projekt tej poduszki noszę w głowie już od ponad roku... ale żeby go zrealizować, musiałam skończyć misia... 

Tu misio zdjęty z tamborka 


A tu już gotowa poduszka :)





Ten materiał tuż przy misiu jest taki milutki, jakby zamszowy... 

A tu zadowolona Julka :)


I co?? Chyba nieźle się prezentuje :)

A tu znalazłam takiego samego misiaka tylko oprawionego - super wygląda z tym żółtym passe-partout  i drewnianą rameczką....


* * * * * * *

Znalazłam prze przypadek kolejny haft do naszego salonu :) oczywiście kolejne peonie... 
  Schemat już wydrukowany czeka w kolejce za koszem :)


* * * * * *

Dodatkowo kilka ostatnich wytworów biżuteryjnych.. nie mam ostatnio weny na tworzenie...  bardziej tak z musu powstały...








 A na koniec kilka zdjęć Julki :) z wrzosobrania...




16 komentarzy:

  1. Wszystko takie piękne, że nie wiadomo, co najpierw skomentować. Poduszkę to sama bym chciała!;) Peonie będą pięknie się prezentować, warto się zastanowić nad ramą ze zdjęcia. Śliczna córcia.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduszka REWELACYJNA!!! Naprawdę masz prawo do dumy - gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej .
    Zaglądam do Ciebie ale dopiero teraz zobaczyłam Twoją listę z haftami na 2012r.
    Moje wyszywanie przy Twojej liście wygląda w tym roku bardzo blado.
    Ale Julka już duża - Moja Ninka też rośnie w oczach.
    Pozdrawiam Iza N-p.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna poduszka. Widać z miny Julci, ze zadowolona a to najważniejsze :)
    Ślicznie dobrałaś materiały. Idealnie pasują do kwiatka, który trzyma misio. Chwal się i ciesz ukończoną pracą bo takimi pięknymi rzeczami warto się chwalić i inspirować innych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. poduszka wyszla Ci przepieknie,nie dziwie sie,ze napatrzec sie nie mozesz..tworki bizuteryjne sliczne i jak ich duzo...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudna posusia , i super dobrane tkaniny .Wszystko razem wygląda przepięknie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. oj oczywiście miało być podusia :) ale od samego patrzenia jakoś człowiek mięknie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hello

    Just found your lovely blog.

    Your finish is gorgeous and I love the way you've made it into a cushion.
    Happy stitching!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks for such a kind words... I olso wisited your blog... I see you just started blogging, but your works are great!!
      I invite again :)

      Where are you from??

      Usuń
  9. Beatko,ślicznie wyszła Ci ta podusia,nic dziwnego,że tak podoba sie Julci (a na marginesie jaka z niej już duża dziewczynka ;))
    Bizuteria w Twoim wykonaniu tez mi sie bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Misiek wyszedł bosko! Bardzo ładnie się prezentuje w poduszce:) Przy okazji zapraszam do siebie na gazetkową rozdawjkę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też zaczęłam tego misia, jednak nie udało mi się go póki co skończyć. :-(

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry ;) Bardzo, bardzo podobają mi się Pani prace. Poszukiwałam na blogu maila, lub jakiegoś kontaktu, ale bezskutecznie. Jestem początkująca w haftowaniu i bardzo potrzebuję kilku rad od osób już tak doświadczonych. Jeśli mogłabym liiczyć na kilka porad to serdecznie proszę o kontakt na maila : gocha93_opole@wp.pl

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Beatko Ta poducha jest boska.... Oczu od niej nie mogę oderwać. Przepięknie dobrałaś kolorki tkanin do haftu. O wiele bardziej mi się podoba ten haft na Twojej poduszce niż w rameczce.

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech