Witam już w Nowym Roku... Jak się czujecie o rok starsi??
Dziś będzie wszystkiego po trochu.
Zacznę o wymiany z Aleną. Oczywiście wymianę naparstkową. Dzięki niej moja kolekcja powiększyła się o 9 ślicznych, drewnianych rosyjskich naparstków.
Co prawda umawiałyśmy się na 6 naparstków, ale dostałam 9.
A to ja posłałam Alenie do Rosji...
6 naparstków z Bolesławca, na które Alena bardzo długo musiała czekać...
Ale w końcu udało mi się zgromadzić odpowiednią ilość tych naparstków i wymiana doszła do skutku :)
* * * * *
Jak niektórzy wiedzą, koniec roku to czas naszych urodzin - moich i Julki. Czasem odbywają się w Sylwestra, czasem w inny, wolny dzień, jeśli Sylwester wypada w tygodniu. Tak też było w tym roku. Sylwestra spędziliśmy we trójkę w domu... zabawa była przednia :)
Jula zażyczyła sobie oglądać "Mamma Mia", potem były tańce i oglądanie fajerwerków przez okno :)
W trakcie było też haftowanie...
Julki:
I moje:
Zrobiłam dwa małe hafciki na woreczki z lawendą.
A Julka z zacięciem robi flagi. Flagę Grecji zrobiła zupełnie sama, jak wróciłam z pracy, miała zrobiony kolor niebieski.
* * * * * *
W drugi dzień Świąt zachciało nam się wybrać na Stare Miasto. Ale niestety bardzo wielu ludziom też się zachciało, więc około godziny zajęło nam dojechanie i zaparkowanie.
Ludzi było niczym w Sylwestra na Krupówkach, gęsto, przeszliśmy przez Rynek, wzięliśmy nawet łyżwy, ale z uwagi na wiosenna temperaturę, lodowisko płynęło. Obejrzeliśmy ruchomą szopkę na Midowej i przeszliśmy świątecznym kiermaszem wzdłuż Barbakanu.
A tam kupiłam prześliczne drewniane, rosyjskie naparstki...
Zdjęcie słabe, ale coś tam widać. Dwa z nich są na wymianę - dwa od prawej.
* * * * *
A na koniec chciałam pochwalić się pięknym prezentem urodzinowym, który dostałam od Julki, tj. własnoręcznie, bez niczyjej pomocy przez nią zrobiony...
Cudowne! Szczególnie te z kotami! Fantastyczna wymiana :) Zakupy także :) U nas nie ma szans na takie zdobycze :(
OdpowiedzUsuńFajna wymianka, kolekcja się powiększa:) wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rosyjskie nowości naparstkowe, zarówno te od Aleny, jak i samodzielnie upolowane, cudeńka!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Was obu Dzieczyny! Urodzinowo i Noworocznie! :) Serdeczności ślę!
Ciekawe naparstki z tego co widzę ręcznie malowane, perełki:).
OdpowiedzUsuńFajnie, że rośnie nam nowe pokolenie rękodzielników. Pozdrawiam Cię i Julcię.