Niby mój blog ma nazwę "Moje haftowanie", ale ostatnio z haftowaniem niewiele ma wspólnego.
Po prostu wena chwilowo mnie opuściła. Niby zabieram wszędzie mój bieżący haft, ale tylko jeździ na wycieczki. Wolę czytać i robić inne rzeczy, ale na xxx nie mam na razie ochoty.
Dlatego dziś chciałam pokazać Wam moje nowe naparstki.
Te dwa 3D zamówiłam sobie przy okazji zamawiania naparstków na wymianę.
A te 3 upolowałam na allegro. Ten pierwszy drewniany z motylem/ćmą jest z Indii, dwa porcelanowe z rybkami z Chin.
Tak mi się spodobały, że nie mogłam się oprzeć.
Indyjskie papier mache piękne i te dwie chińskie rybki cudne! A w charakterystyczną, polską ceramikę już się chyba wszyscy wyposażyliśmy ;) Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuń____________________________
Pozdrawiam serdecznie, Ada!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
śliczne
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne naparstki :)
OdpowiedzUsuń