Obserwatorzy

DAWNO TEMU W PARYŻU MODNA DAMA UDAŁA SIĘ D MODYSTKI, ABY ZAMÓWIĆ NAKRYCIE GŁOWY - OSTATNI KRZYK MODY. MODYSTKA OWO NAKRYCIE WYKONAŁA ZUŻYWAJĄC 5 METRÓW WSTĄŻKI. KIEDY DAMA USŁYSZAŁA CENĘ, Z OBURZENIEM ZAWOŁAŁA: CO!!! 300 FRANKÓW ZA 5 METRÓW WSTĄŻKI??!! PANI CHYBA OSZALAŁA!! NA TO MODYSTKA KILKOMA SPRAWNYMI RUCHAMI ROZPRUŁA PIĘKNY CZEPEK, ZWINĘŁA WSTĄŻKĘ, PODAŁA OBURZONEJ DAMIE I POWIEDZIAŁA: ZAPŁATA JEST ZA MOJE UMIEJĘTNOŚCI I PRACĘ, WSTĄŻKĘ DAJĘ PANI GRATIS!!!

wtorek, 16 sierpnia 2016

Moje nowe naparstki

Niby mój blog ma nazwę "Moje haftowanie", ale ostatnio z haftowaniem niewiele ma wspólnego. 

Po prostu wena chwilowo mnie opuściła. Niby zabieram wszędzie mój bieżący haft, ale tylko jeździ na wycieczki. Wolę czytać i robić inne rzeczy, ale na xxx nie mam na razie ochoty. 

Dlatego dziś chciałam pokazać Wam moje nowe naparstki. 

Te dwa 3D zamówiłam sobie przy okazji zamawiania naparstków na wymianę. 



A te 3 upolowałam na allegro. Ten pierwszy drewniany z motylem/ćmą jest z Indii, dwa porcelanowe z rybkami z Chin. 
Tak mi się spodobały, że nie mogłam się oprzeć. 

5 komentarzy:

  1. Indyjskie papier mache piękne i te dwie chińskie rybki cudne! A w charakterystyczną, polską ceramikę już się chyba wszyscy wyposażyliśmy ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne!
    ____________________________
    Pozdrawiam serdecznie, Ada!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Tłumacz

Archiwum bloga

Uszyj Jasia

Kołderki za jeden uśmiech