Dawno dawno temu, jeszcze w 2016 roku, zrobiłam małą, szybką metryczkę.
Miała być dla kogoś zupełnie innego, ale że nie mogliśmy się do tej osoby wybrać,
przypadek zechciał, że dostała ją inna mała, dwumiesięczna dziewuszka - wnuczka naszej sąsiadki.
Wzorek uroczy - sukieneczka. Trochę zmieniłam kolory na różowo-szare.
Czerwono-zielone niezbyt mi się podobały.
Miała być dla kogoś zupełnie innego, ale że nie mogliśmy się do tej osoby wybrać,
przypadek zechciał, że dostała ją inna mała, dwumiesięczna dziewuszka - wnuczka naszej sąsiadki.
Wzorek uroczy - sukieneczka. Trochę zmieniłam kolory na różowo-szare.
Czerwono-zielone niezbyt mi się podobały.
Musiałam zmieniać dane dziecka, bo wszystko już było gotowe. Oczywiście na szybko wszystko się plątało, rwało i myliło. Ale dałam radę.
Zdjęcie kiepskie, bo robione na szybko telefonem.
Ale całość wyszła super!!
Oczywiście mamusia, babcia i ciocia zachwycone.
Faktycznie uroczy haft i moim zdaniem zmiana kolorów na plus. Shibi.blox.pl
OdpowiedzUsuńpiękna metryczka!
OdpowiedzUsuńMały hafcik, a pamiątka na całe życie! Ładniutka ta metryczka!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna metryczka.
OdpowiedzUsuńMały hafcik , a efekt super !
OdpowiedzUsuń